Przeżycia nie dadzą się wypowiedzieć
Po wyborze kard. Karola Wojtyły
na Stolicę Piotrową, bp Piotr Gołębiowski wyjechał 20 października 1978 r. do
Rzymu, by wziąć udział w uroczystości inauguracji pontyfikatu Jana Pawła II. Wydarzenie
to, w swej „Księdze wykazu czynności biskupich” Sługa Boży charakteryzował bardzo krótko:
„Uroczystość wspaniała, dla nas Polaków – rzewna. Przeżycia nie dadzą się
wypowiedzieć”.
Tego samego dnia, po południu w kościele Il Gesú celebrowano Mszę świętą dziękczynną za wybór Jana Pawła II. Przewodniczył jej kard. Jan Król, polskiego pochodzenia metropolita Filadelfii, a kazanie wygłosił kard. Stefan Wyszyński, Prymas Polski. Koncelebrowało ponad 40 biskupów polskich.
Następnego
dnia, 23 października 1978 r., bp Piotr Gołębiowski, na zaproszenie Jana Pawła II był
na obiedzie z Papieżem w Hospicjum św. Marty. Później uczestniczył we
wzruszającej audiencji dla Polaków. Po jej zakończeniu, w pomieszczeniach
przylegających do Auli Pawła VI odbyło się pożegnanie Papieża-Polaka z biskupami
polskimi. W swych
zapiskach bp Piotr Gołębiowski notował refleksje po spotkaniu z Janem Pawłem
II:
Skromność i pokora Biskupa z Sandomierza kazała mu w wydanej później Odezwie do diecezjan ominąć wspomnienie
wdzięczności okazanej mu przez Jana Pawła II. Znalazło się ono jedynie w
prywatnym zapisie w „Księdze wykazu czynności biskupich”. Biskup zapisał:
„Ojciec Św[ięty] dziękował mi za okazywaną Mu życzliwość i wyraził uznanie z
racji biskupiej postawy w czasie walki z władzami komunist[ycznymi]. Ze swej
strony dziękowałem za prace w diec[ezji] sandomierskiej i poprosiłem o błogosł[awieństwo] Apostolskie”.
Po powrocie do Polski bp Piotr Gołębiowski wystosował do wiernych Odezwę ze wspomnieniem niepowtarzalnych wydarzeń w Watykanie:
„W dniu tak uroczystym dzielę się z Wami, Bracia i Siostry, wielką radością, jaką w nielicznym gronie przedstawicieli naszej rodziny diecezjalnej przeżyłem w Rzymie w niedzielę 22 października br. z racji rozpoczęcia działalności Najwyższego Pasterza w Kościele przez syna narodu polskiego, metropolitę krakowskiego, Kardynała Karola Wojtyłę, który został wybrany na stanowisko Ojca Św[iętego] i przybrał imiona Jana Pawła II.
Przebieg wspaniałej uroczystości szeroko jest znany, dzięki opisom w dziennikach i telewizji, która ukazała obrzędy religijne i podała przemówienie programowe Ojca Św[iętego].
Nazajutrz po południu odbyło się posłuchanie udzielone przez Ojca Św[iętego] Jana Pawła II kilkutysięcznej rzeszy pielgrzymów polskich z kraju i z wielu ośrodków naszego wychodźstwa pod przewodnictwem Księży Biskupów z Księdzem Kardynałem Prymasem Polski na czele. Wielka sala, mieszcząca 7-8 tys. osób, rozbrzmiewała śpiewem pieśni ojczystych. Gdy wszedł Ojciec Św[ięty] rozległy się rzęsiste oklaski. Ksiądz Kardynał Prymas Polski wygłosił przemówienie, w którym wyraził serdeczne uczucia czci i miłości względem Ojca Św[iętego] w imieniu całej Polski: Biskupów, Duchowieństwa diecezjalnego i zakonnego, sióstr zakonnych, dzieci, młodzieży, rodziców, rodzin domowych, parafialnych i diecezjalnych. W słowach gorących Ksiądz Prymas dziękował Ojcu Św[iętemu] za Jego gorliwą, ofiarną pracę kapłańską i biskupią nie tylko w archidiecezji krakowskiej, lecz również poza jej zasięgiem. Zapewnił Ksiądz Prymas, że jako synowie Kościoła i wspólnej Ojczyzny nie opuścimy Ojca Św[iętego], lecz na kolanach gorąco modlić się będziemy w Jego intencji. Przemówienie kończył Ks. Prymas słowami: «My, synowie Kościoła św[iętego] w Polsce – biskupi, kapłani i Lud Boży klękamy u Twoich stóp, całujemy je ze czcią i prosimy o apostolskie błogosławieństwo». Gdy Ksiądz Prymas klęknął, Ojciec Św[ięty], który stał w czasie przemówienia, zstąpił ze stopni i ukląkł przy Księdzu Prymasie, obejmując Go braterskim uściskiem. Był to obraz głęboko wzruszający, wyciskał on z oczu łzy wielkiego przeżycia i radości.
Po chwili zabrał głos Ojciec Św[ięty]. Zaznaczył, że w tak szczególnych okolicznościach trudno byłoby przemawiać z pamięci. Dlatego przygotował 2 listy: jeden do wszystkich Rodaków, drugi do archidiecezji krakowskiej. W tych listach wypowiedział swoje myśli i uczucia przy rozstawaniu się ze stolicą św. Stanisława Biskupa i Męczennika, aby oddać się pracy pasterskiej ze Stolicy św. Piotra Apostoła, wymagającej troski o cały Kościół Chrystusowy. Obydwa listy w całości z przejęciem i siłą przekonania przeczytał Ojciec Św[ięty]. Po ich odczytaniu otoczony wieńcem biskupów Polskich Ojciec Św[ięty] udzielił wespół z nimi Polsce błogosławieństwa Apostolskiego.
Następnie Papież Jan Paweł II wszedł między pielgrzymów polskich, serdecznie z nimi się żegnając. W osobnej komnacie odbyło się pożegnanie Ojca Św[iętego] z poszczególnymi Biskupami polskimi. W krótkiej rozmowie ze mną Ojciec Św[ięty] wyraził ciepłe uznania dla naszej rodziny Diecezjalnej. Odpowiedziałem podziękowaniem Ojcu Św[iętemu] za Jego prace pasterskie w diecezji Sandomierskiej, w szczególności za koronację łaskami słynącego Obrazu Najśw[iętszej] Maryi Panny Błotnickiej, Matki Bożej Pocieszenia. Obiecałem stałą naszą pamięć w modlitwie, a przy ucałowaniu ręki Ojca Św[iętego] prosiłem o błogosławieństwo apostolskie dla księży biskupów, kapłanów, Seminarium Duchownego, rodzin zakonnych i wszystkich parafii naszej Diecezji. Błogosławieństwo to z radością przekazuję Rodzinie Diecezjalnej.”
Odezwa na dzień modlitwy w intencji Ojca Świętego Jana Pawła II, w niedzielę 26 listopada 1978 roku
Po
zakończonych uroczystościach, 24 października 1978 r. bp Piotr Gołębiowski
powrócił do Sandomierza.
Przeczytaj też:
Kard. Karol Wojtyła o Bp. Piotrze Gołębiowskim - 21 VIII 1977 r.:
Radosna wiadomość - 16 października 1978 r.
http://www.bppiotr.pl/2015/10/wedrowki-drogami-zycia-sugi-bozego-16_16.html
Pamiętna Msza święta pod przewodnictwem Jana Pawła II - 2 VI 1979 r.:
http://www.bppiotr.pl/2015/10/wedrowki-drogami-zycia-sugi-bozego-16_16.html
Pamiętna Msza święta pod przewodnictwem Jana Pawła II - 2 VI 1979 r.:
List Jana Pawła II do bp. Piotra Gołębiowskiego - 29 IV 1980 r.:
Jan Paweł II o Słudze Bożym bp. Piotrze Gołębiowskim - 12 VI 1999 r.:
http://www.bppiotr.pl/2015/06/12-czerwca-o-sudze-bozym-mowi-w.html
http://www.bppiotr.pl/2015/06/12-czerwca-o-sudze-bozym-mowi-w.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz