![]() |
www.niedziela.pl |
Z Niepokalaną zwyciężysz – Ona naszą Nadzieją
Sługa Boży bp Piotr Gołębiowski uczy:
„Pośród adwentowej tęsknoty za przyjściem Chrystusa Pana przeżywamy radosną uroczystość Niepokalanego Poczęcia Maryi. Jest to pierwsze walne zwycięstwo odniesione przez Maryję nad odwiecznym wrogiem ludzi. […] Zwycięstwo Niepokalanej jest zapowiedzią dalszego triumfu prawdy nad kłamstwem, dobrego nad złem, sprawiedliwości nad nieprawością, miłości nad samolubstwem. Ile razy to zwycięstwo ponawia się na terenie duszy ludzkiej? Pomyśl, ile razy w twojej duszy miłość Boża zwyciężyła powiew szatańskiej złości? Wspomnij na godzinę Chrztu św[iętego], gdy z «syna gniewu» stałeś się dzieckiem Bożym, żywą świątynią Ducha Św[iętego], dziedzicem Królestwa niebieskiego. Wspomnij na godzinę łaski nawrócenia, gdy po udrękach i poniżeniu marnotrawnego syna, postanowiłeś wrócić do przytulnego domu Ojca. I tym razem przy twardej kratce konfesjonału zwyciężyła w tobie wypróbowana broń Niepokalanej Dziewicy: miłość Boża. Ale to – nie wszystko. Zwycięstwo Niepokalanej Dziewicy ponawia się codziennie w twym sercu, ile razy, wsparty Bożą mocą, opierasz się poruszeniom pychy, chciwości, lenistwa, samolubstwa, aby coraz wyżej i wyżej wspinać się na szczyty oddania się całopalnego Panu Bogu i bliźnim z najczystszej miłości, za cenę poświęcenia samego siebie. Co za piękny, porywający urokiem świat, ukryty we wnętrzu duszy, to ciągłe dążenie w górę śladami Niepokalanej Matki! Zwycięstwo naprawdę godne pożądania i wysiłku!” („Kółko Różańcowe” 38(1947), s. 242-243).
Trzeba dziś zachwycić się miłością Pana
Boga! Gdy człowiek obraził Go, gdy odwrócił się do Niego plecami, gdy – jak pisał
Roman Brandstaetter – „skazał Go na wygnanie”, Bóg nie przekreślił człowieka. I
nigdy później człowieka nie przekreślił i nie przekreśli. Wtedy „u początków” zapalił
jasną gwiazdę nadziei na zachmurzonym niebie sytuacji człowieka wszechczasów:
będzie Niewiasta i będzie Jej Syn. Tak, miał rację Sługa Boży bp Piotr
Gołębiowski: Maryja – naszą Nadzieją!
Wpatrujemy się dziś w Niepokalaną
Matkę Bożą. Pełni zachwytu chcemy „uchwycić” wszystkie słowa dialogu z
Archaniołem w zaciszu Domku w Nazarecie. Bóg roztacza przed Nią wizję, której
nie da się po ludzku zrozumieć. Taki wielki znak zapytania. A Ona rozmawia z
Bożym Wysłańcem. Do pewnego momentu stawia pytania, Bóg je podejmuje, bo kocha
Bóg dialog z człowiekiem! To owocuje Jej zawierzeniem, zaufaniem i miłością – „Oto
Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa!”. To Wzór odpowiadania
na Boże wezwania i Bożą wolę. Maryja naszą Nadzieją!
Zapatrzenie na Niepokalaną ma owocować
naśladowaniem Jej w naszym życiu. Ona uczy nas zwycięstwa nad złem. Ona modli
się za nas. „Zwycięstwo Niepokalanej Dziewicy ponawia się codziennie w twym
sercu”. Ona dziś przewodzi pielgrzymującemu Kościołowi w przechodzeniu przez
Drzwi Święte Roku Miłosierdzia. Idźmy ufnie za Nią. Trzymajmy się Jej ręki. Prośmy,
by wypraszała nam obfitość darów Bożych w Roku Świętym, a nade wszystko zwycięstwo
nad złem. Ona Niepokalana Maryja – naszą Nadzieją!
Przez
wstawiennictwo wiernego Naśladowcy Maryi – Sługi Bożego bp. Piotra
Gołębiowskiego, pomódl się dzisiaj za ludzi uzależnionych od zła, od nałogów i
złych przywiązań… Może w intencji kogoś konkretnego… W oczekiwaniu na Świętość
poproś, by zwycięstwo Niepokalanej i w sercach tych ludzi znalazło swe odbicie.
Panie
Jezu Chryste, Najwyższy Pasterzu, Ty powołałeś Biskupa Piotra do służby
kapłańskiej i wprowadziłeś go do grona następców Apostołów. Dziękujemy Ci za
jego żarliwość o świętość i jedność Kościoła. Pomóż nam naśladować jego
bezgraniczne zawierzenie, ofiarną służbę i synowskie oddanie Twojej Matce. Racz
wynieść go na ołtarze, aby te cnoty zajaśniały dzisiejszemu Kościołowi i jego
pasterzom.
Udziel nam, za jego przyczyną, zgodnie
z Twoją wolą, tej łaski, o którą pokornie prosimy...
(Wiadomości
o łaskach otrzymanych za wstawiennictwem Sł. B. bp. Piotra Gołębiowskiego
prosimy przesyłać na adres: Kuria Diecezji Radomskiej, ul. Malczewskiego 1,
26-600 Radom; e-mail: postulator.radom@wp.pl)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz