Rzymskimi drogami ze Sługą Bożym Biskupem Piotrem



Jedlińsk przy grobie św. Jana Pawła II z modlitwą o beatyfikację



Świętując czwartą rocznicę wyboru papieża Franciszka na Stolicę Piotrową, 13 marca, grupa 67. pielgrzymów z parafii Jedlińsk wraz z ks. Tomaszem Orłowskim zgromadziła się przy grobie św. Jana Pawła II. O godz. 8.00 podczas Mszy świętej pod przewodnictwem ks. prał. Alberta Warso, wicepostulatora procesu beatyfikacyjnego Sł. B. Bp. Piotra Gołębiowskiego, wspólnota pielgrzymkowa modliła się o rychłą beatyfikację Sługi Bożego – swojego Rodaka.
Było to dziękczynienie Panu Bogu za osoby dwóch Wielkich Polaków: św. Jana Pawła II i Sługi Bożego Bp. Piotra Gołębiowskiego, o czym w homilii powiedział Ks. Prałat. Ukazał on również wzajemne relacje Kard. Karola Wojtyły, a później Jana Pawła II, ze Sługą Bożym.
Podczas dziewięciodniowej pielgrzymki do Włoch, uczestnicy odprawiali nowennę za przyczyną Sługi Bożego Bp. Piotra. Także podczas każdej Mszy świętej i modlitwy różańcowej pielgrzymom towarzyszyła intencja o rychłą beatyfikację Sługi Bożego.
Ks. Tomasz Orłowski
  
To było wielkie, niezapomniane przeżycie. Wspaniała Pielgrzymka. Spełniło się jedno z naszych małżeńskich pragnień. Ja byłam na podobnej pielgrzymce, ale dawno - dwanaście lat temu; a teraz na wszystko spojrzałam innym wzrokiem. Myślę, że to czas pomaga, by nasza świadomość mogła się coraz bardziej sycić cudem stworzenia, pięknem istnienia i możliwością obcowania z tym wszystkim, co człowiek potrafił wykonać na Chwałę Bożą!
Było nam dobrze, prawie wszyscy znajomi, życzliwi, serdeczni. Nikt niczego nie kwestionował. To bardzo ważne w prawie siedemdziesięcioosobowej grupie, której przewodził ks. Tomasz Orłowski, wikariusz z Jedlińska. Potrafił on czuwać, by czas pielgrzymowania przebiegał w religijnym duchu. Wszyscy mieliśmy przygotowane broszurki z „Godzinkami” i książeczki „Ani dnia bez modlitwy. Modlitwa ze Sługą Bożym Biskupem Piotrem Gołębiowskim”.
U schyłku każdego dnia – zwykle po modlitwie różańcowej – wszyscy uczestnicy pielgrzymki polecali swoje prośby w nowennie za wstawiennictwem Sługi Bożego Biskupa Piotra Gołębiowskiego.
A ja, jak zwykle, wczoraj byłam na próbie chóru, i znów miałam przed oczyma w naszej salce portret Sługi Bożego Biskupa Piotra… Kiedy popatrzyłam w Jego dobre, spokojne oczy, w głębi duszy pomyślałam: „Może to za TWOJĄ przyczyną, Sługo Boży Biskupie Piotrze, tak wiele mogło się stać moim udziałem…”. 
Bożena i Bernard Cieślakowie







6 komentarzy:

  1. Jezu ufam Tobie i prosze pomoz mi Ty wiesz

    OdpowiedzUsuń
  2. Jezu zajmij się tym oczyść me ciało i duszę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Matko Boza proszę pomoż weź pod Swa opiekę moją rodzinę rozwiąz te węzły które nas krępuja. Bóg zapłać

    OdpowiedzUsuń
  4. Jezu uzdrow nasze dusze i ciala

    OdpowiedzUsuń
  5. Matko Boza proszę pomoż Kasi

    OdpowiedzUsuń
  6. Proszę o modlitwę za dusze w czysccu cierpiące i dzieci nienarodzone

    OdpowiedzUsuń