„Pomyśl […], jak Maryja znosi te udręki duchowe? Mężnie stoi obok krzyża Jezusowego. W Jej postawie nie znajdziesz ani śladu ludzkiej rozpaczy, lub choćby zwątpienia. Matka Bolesna świadomie i z całą uległością swej woli łączy własne cierpienia z ofiarą krzyża, ponawiając akt całkowitego oddania się Najwyższemu Panu: «Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego». Jako najpokorniejsza służebnica i najmilsza córa Boża wraz z Panem Jezusem i w zależności od Niego, zdobywa dla nas skarby Boże, łaski niebiańskie. Jak Panu Jezusowi, podobnie Jego Matce Najświętszej zawdzięczamy wszystko, co możemy zdziałać dla chwały Bożej, dla zbawienia duszy własnej i dusz bliźnich naszych. Słusznie przeto obok Chrystusa Pana, Króla boleści, czcimy Maryję, Pannę Najboleśniejszą.”
Matko Boża, w Betlejem dałaś światu
Jezusa. Pod krzyżem świat oddał Tobie Jego martwe ciało. Matko Bolesna, w tych
chwilach Twego cierpienia chcemy zapewnić Cię o naszej miłości do Chrystusa.
Przyjmij ten akt naszego wyznania. Dzisiaj przez Twoje dobre ręce zanosimy do
Boga modlitwy w intencji wszystkich chorych. Uproś im łaskę zdrowia i mężnego
niesienia krzyża w jedności z Chrystusem, Twoim Synem.
Stała Matka Boleściwa
obok krzyża ledwo żywa,
gdy na krzyżu wisiał Syn.
Duszę Jej, co łez nie mieści,
pełną smutku i boleści,
przeszedł miecz dla naszych win.
O, jak smutna i strapiona
Matka ta błogosławiona,
której Synem niebios Król!
A gdy życia kres nastanie,
przez swą Matkę, Chryste Panie,
do zwycięstwa dojść nam daj.
Gdy ulegnie śmierci ciało,
obleczone wieczną chwałą,
dusza niech osiągnie raj.
obok krzyża ledwo żywa,
gdy na krzyżu wisiał Syn.
Duszę Jej, co łez nie mieści,
pełną smutku i boleści,
przeszedł miecz dla naszych win.
O, jak smutna i strapiona
Matka ta błogosławiona,
której Synem niebios Król!
A gdy życia kres nastanie,
przez swą Matkę, Chryste Panie,
do zwycięstwa dojść nam daj.
Gdy ulegnie śmierci ciało,
obleczone wieczną chwałą,
dusza niech osiągnie raj.
Maryjo, wraz
z Twym wiernym Czcicielem, Sługą Bożym Biskupem Piotrem, wołamy do Ciebie:
„W Twoje Przeczyste Ręce Niepokalana Bogarodzico Dziewico, Matko Kościoła, oddajemy nasze modlitwy i wysiłki wielkopostne. Uproś nam i Rodzinom naszym ducha wiary, miłości i ofiarnego zadośćuczynienia”.
Pomyślmy
teraz o intencji, którą chcemy polecić Bogu za wstawiennictwem Sługi Bożego
Biskupa Piotra, i módlmy się:
Panie Jezu Chryste, Najwyższy Pasterzu, Ty powołałeś Biskupa Piotra do służby kapłańskiej i wprowadziłeś go do grona następców Apostołów. Dziękujemy Ci za jego żarliwość o świętość i jedność Kościoła. Pomóż nam naśladować jego bezgraniczne zawierzenie, ofiarną służbę i synowskie oddanie Twojej Matce. Racz wynieść go na ołtarze, aby te cnoty zajaśniały dzisiejszemu Kościołowi i jego pasterzom.
Udziel nam, za jego przyczyną, zgodnie z Twoją wolą, tej łaski, o którą pokornie prosimy…
(Wiadomości
o łaskach otrzymanych za wstawiennictwem Sługi Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego
prosimy przesyłać na adres: Kuria Diecezji Radomskiej, ul. Malczewskiego 1,
26-600 Radom, postulator.radom@wp.pl)
10
marca 2018 r.
Kochana Mamusiu brakuje już siły proszę o pomoc w wyjściu z długów Kochany Panie Jezu Ty się tym zajmij
OdpowiedzUsuńKochana Mamusiu nie pozwól zabrać nam naszego domu miej moją rodzinę w Swojej opiece Kochany Panie Jezu Ty się tym zajmij
OdpowiedzUsuńKochana najukochansza Matko udziel mojej rodzinie łaski zdrowia a szczególnie mojemu tacie i mojemu wnuczkowi ksaweremu.Jezu Ty się tym zajmij.
OdpowiedzUsuńKochana Mamusiu proszę o łaskę pokoju, zdrowia u mojego syna i jego rodziny, o nawrócenie, łaski Ducha Św. w mojej rodzinie.
OdpowiedzUsuńNajukochańsza Matuchno proszę Cię o zdrowie dla mojego wnusia Dawidka .Twoja czcicielka
OdpowiedzUsuńKochana Mateczko proszę nawrócić mego męża i dzieci by wrócili do Ciebie
OdpowiedzUsuńProszę o modlitwę za dusze w czyśćcu cierpiące i dzieci nienarodzone
OdpowiedzUsuńMateczko Ukochana proszę pomóż nam grzesznyn odnaleźć drogę do Syna Bożego Jezu Chrystusa
OdpowiedzUsuńMatko Boża proszę uzdrow Kasię i bliskich
OdpowiedzUsuńMateczko Ukochana proszę pomóż mi Ty wiesz dodaj siły
OdpowiedzUsuń