Idziemy jego śladami

23 października 2018 r. (Archiwum Diecezjalne w Radomiu)

Przeżycia nie dadzą się wypowiedzieć!

(22-23 października 1978 r.)



Po wyborze kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową (przeczytaj TUTAJ), bp Piotr Gołębiowski wyjechał 20 października 1978 r. do Rzymu, by wziąć udział w uroczystości inauguracji pontyfikatu Jana Pawła II. Wydarzenie to Sługa Boży charakteryzował bardzo krótko: „Uroczystość wspaniała, dla nas Polaków rzewna. Przeżycia nie dadzą się wypowiedzieć”.

 
Tego samego dnia, po południu w kościele Il Gesú celebrowano Mszę świętą dziękczynną za wybór Jana Pawła II. Przewodniczył jej kard. Jan Król, polskiego pochodzenia metropolita Filadelfii, a kazanie wygłosił kard. Stefan Wyszyński. Koncelebrowało ponad 40 biskupów polskich.
Następnego dnia, 23 października, bp Piotr Gołębiowski, na zaproszenie Jana Pawła II był na obiedzie z Papieżem w Hospicjum św. Marty. Później uczestniczył we wzruszającej audiencji dla Polaków. Po jej zakończeniu, w pomieszczeniach przylegających do Auli Pawła VI odbyło się pożegnanie Jana Pawła II z biskupami polskimi.
W swych zapiskach bp Piotr Gołębiowski notował refleksje po spotkaniu z Janem Pawłem II. Skromność i pokora Biskupa z Sandomierza kazała mu w wydanej później Odezwie do diecezjan ominąć wspomnienie wdzięczności okazanej mu przez Jana Pawła II. Znalazły się one jedynie w prywatnym zapisie w „Księdze wykazu czynności biskupich”. Biskup zapisał: „Ojciec Św[ięty] dziękował mi za okazywaną Mu życzliwość i wyraził uznanie z racji biskupiej postawy w czasie walki z władzami komunist[ycznymi]. Ze swej strony dziękowałem za prace w diec[ezji] sandomierskiej i poprosiłem o błogosł[awieństwo] apostolskie”.


Po powrocie do Polski bp Piotr Gołębiowski wystosował do wiernych odezwę ze wspomnieniem niepowtarzalnych wydarzeń w Watykanie:
„W dniu tak uroczystym dzielę się z Wami, Bracia i Siostry, wielką radością, jaką w nielicznym gronie przedstawicieli naszej rodziny diecezjalnej przeżyłem w Rzymie w niedzielę 22 października br. z racji rozpoczęcia działalności Najwyższego Pasterza w Kościele przez syna narodu polskiego, metropolitę krakowskiego, Kardynała Karola Wojtyłę, który został wybrany na stanowisko Ojca Św[iętego] i przybrał imiona Jana Pawła II.
Przebieg wspaniałej uroczystości szeroko jest znany, dzięki opisom w dziennikach i telewizji, która ukazała obrzędy religijne i podała przemówienie programowe Ojca Św[iętego].
Nazajutrz po południu odbyło się posłuchanie udzielone przez Ojca Św[iętego] Jana Pawła II kilkutysięcznej rzeszy pielgrzymów polskich z kraju i z wielu ośrodków naszego wychodźtwa pod przewodnictwem Księży Biskupów z Księdzem Kardynałem Prymasem Polski na czele. Wielka sala, mieszcząca 7-8 tys. osób, rozbrzmiewała śpiewem pieśni ojczystych. Gdy wszedł Ojciec Św[ięty] rozległy się rzęsiste oklaski. Ksiądz Kardynał Prymas Polski wygłosił przemówienie, w którym wyraził serdeczne uczucia czci i miłości względem Ojca Św[iętego] w imieniu całej Polski: Biskupów, Duchowieństwa diecezjalnego i zakonnego, sióstr zakonnych, dzieci, młodzieży, rodziców, rodzin domowych, parafialnych i diecezjalnych. W słowach gorących Ksiądz Prymas dziękował Ojcu Św[iętemu] za Jego gorliwą, ofiarną prace kapłańską i biskupią nie tylko w archidiecezji krakowskiej, lecz również poza jej zasięgiem. Zapewnił Ksiądz Prymas, że jako synowie Kościoła i wspólnej Ojczyzny nie opuścimy Ojca Św[iętego], lecz na kolanach gorąco modlić się będziemy w Jego intencji. Przemówienie kończył Ks. Prymas słowami: «My, synowie Kościoła św[iętego] w Polsce – biskupi, kapłani i Lud Boży klękamy u Twoich stóp, całujemy je ze czcią i prosimy o apostolskie błogosławieństwo». Gdy Ksiądz Prymas klęknął, Ojciec Św[ięty], który stał w czasie przemówienia, zstąpił ze stopni i ukląkł przy Księdzu Prymasie, obejmując Go braterskim uściskiem. Był to obraz głęboko wzruszający, wyciskał on z oczu łzy wielkiego przeżycia i radości.
Po chwili zabrał głos Ojciec Św[ięty]. Zaznaczył, że w tak szczególnych okolicznościach trudno byłoby przemawiać z pamięci. Dlatego przygotował 2 listy: jeden do wszystkich Rodaków, drugi do archidiecezji krakowskiej. W tych listach wypowiedział swoje myśli i uczucia przy rozstawaniu się ze stolicą św. Stanisława Biskupa i Męczennika, aby oddać się pracy pasterskiej ze Stolicy św. Piotra Apostoła, wymagającej troski o cały Kościół Chrystusowy. Obydwa listy w całości z przejęciem i siłą przekonania przeczytał Ojciec Św[ięty]. Po ich odczytaniu otoczony wieńcem biskupów Polskich Ojciec Św[ięty] udzielił wespół z nimi Polsce błogosławieństwa Apostolskiego.
Następnie Papież Jan Paweł II wszedł między pielgrzymów polskich, serdecznie z nimi się żegnając. W osobnej komnacie odbyło się pożegnanie Ojca Św[iętego] z poszczególnymi Biskupami polskimi. W krótkiej rozmowie ze mną Ojciec Św[ięty] wyraził ciepłe uznania dla naszej rodziny Diecezjalnej. Odpowiedziałem podziękowaniem Ojcu Św[iętemu] za Jego prace pasterskie w diecezji Sandomierskiej, w szczególności za koronację łaskami słynącego Obrazu Najśw[iętszej] Maryi Panny Błotnickiej, Matki Bożej Pocieszenia. Obiecałem stał naszą pamięć w modlitwie, a przy ucałowaniu ręki Ojca Św[iętego] prosiłem o błogosławieństwo apostolskie dla księży biskupów, kapłanów, Seminarium Duchownego, rodzin zakonnych i wszystkich parafii naszej Diecezji. Błogosławieństwo to z radością przekazuję Rodzinie Diecezjalnej”.
Odezwa na dzień modlitwy w intencji Ojca Świętego Jana Pawła II, w niedzielę 26 listopada 1978 roku

Po zakończonych uroczystościach, 24 października 1978 r. bp Piotr Gołębiowski powrócił do Sandomierza.

Dziś Sługa Boży zachęca nas
do synowskiej miłości wobec Następcy św. Piotra.
Idźmy jego śladami!

Wobec cierpienia bylibyśmy zupełnie bezradni,
gdyby przed nami nie cierpiał Jezus Chrystus”.
Zapraszamy na dzisiejszą modlitwę różańcową ze Sługą Bożym!
Wejdź TUTAJ!

I pamiętaj jutro na www.bppiotr.pl rozpoczynamy
Nowennę za przyczyną Sługi Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego,
przed rocznicą jego śmierci.
Dołącz z Twoimi intencjami do naszej modlitwy!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz