Różaniec ze Sługą Bożym - 5 X


5 października (sobota)


Tajemnice radosne

I.                 Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie

„Od wczesnego dzieciństwa Maryja karmiła swój umysł nauką Pisma Bożego, poznawała drogi Pańskie, wnikała w plany Bożej Mądrości, czuła się dobrze w nadprzyrodzonym świecie, poufnie obcowała z Ojcem Najlepszym i tęskniła wraz z całą ludzkością za przyjściem Zbawiciela na ziemię. W dniu Zwiastowania rozszerzają się horyzonty wiary Maryi. Słyszy od Anioła, że to Ona ma być zapowiedzianą przed wiekami Dziewicą, która pocznie i porodzi Syna, noszącego charakterystyczne imię Emmanuel – Bóg z nami. Dzięki Niej wypełni się obietnica Boża. Syn Najwyższego zstąpi z nieba na ziemię przyjmując prawdziwe i pełne człowieczeństwo” (Sł. B. bp P. Gołębiowski).

Biskupie Piotrze, który naśladowałeś Maryję w przyjmowaniu woli Bożej, przyczyń się za nami!

II.               Nawiedzenie świętej Elżbiety

„Widzimy Maryję w domu Zachariasza i Elżbiety. Ile czarującej prostoty i wdzięku posiada tajemnica Nawiedzenia! Najświętsza Panna śpieszy do swej krewnej, by jej służyć, by się nacieszyć własnym i jej szczęściem. Z woli Bożej staje się narzędziem wylewu przeobfitych łask, które z Serca Słowa Wcielonego, ukrytego w łonie Maryi, spływają na duszę Elżbiety i Jana, przebywającego jeszcze pod sercem swej matki. Tam po raz pierwszy Maryja wyśpiewała natchnioną pieśń Magnificat, którą następnie ponawia w tysiącach świątyń przez usta swych dzieci” (Sł. B. bp P. Gołębiowski).

Biskupie Piotrze, który swym życiem wyśpiewywałeś hymn uwielbienia Boga, przyczyń się za nami!

III.             Narodzenie Jezusa

„Klęcząc przy żłóbku, wyrażajmy Bożej Dziecinie wdzięczność za dzieło odkupienia świata, za światło wiary i za niewyczerpane łaski. Jakże nie kochać Bożego Dzieciątka za tyle dobrodziejstw? Wszak Ono najlepszym Przyjacielem naszym. Wszak ze szczerej ku nam miłości obrało dobrowolnie twardą, naznaczoną cierpieniami, drogę życia. Stwórca wszystkich rzeczy stał się dla nas ubogim, aby swym ogołoceniem ze wszystkiego, co ziemskie ubogacić nas w dary duchowe. Pan wiecznej chwały, któremu ze drżeniem służą aniołowie, ukrywa swój majestat pod postacią człowieczeństwa, aby przez swe poniżenie nas podnieść na wyżyny życia Bożego” (Sł. B. bp P. Gołębiowski).

Biskupie Piotrze, który w czasie wojny swój dom uczyniłeś „gościnnym Betlejem” dla wszystkich potrzebujących pomocy, przyczyń się za nami!

IV.            Ofiarowanie Jezusa w świątyni

„Maryja dochowuje Bogu wierności nawet pośród najcięższych doświadczeń. Cień Krzyża pada wcześnie na duszę Maryi i dotkliwie rani Jej Niepokalane Serce. Z wielkim zaufaniem i radością podaje Boże Dzieciątko świątobliwemu Symeonowi w świątyni jerozolimskiej. A natchniony przez Ducha Świętego starzec wśród uwielbień i błogosławieństw wypowiada twarde słowa przepowiedni: Oto Ten położony jest na znak, któremu sprzeciwiać się będą, a duszę Twą własną przeniknie miecz. Jak głęboko te słowa dotknęły Maryję! Jej Jezus, który przyszedł zbawiać ludzi stanie się okazją do upadku i duchowej ruiny wielu, wywoła sprzeciw, ściąganie na siebie nienawiści. Ona, jako Matka, będzie dzieliła poniżenie i boleści Zbawiciela świata” (Sł. B. bp P. Gołębiowski).

Biskupie Piotrze, który wiernie naśladowałeś Matkę Najświętszą, przyczyń się za nami!

V.              Odnalezienie Jezusa w świątyni

„Jak okropne były te trzy dni poszukiwań Jezusa, bez żadnej o Nim wiadomości, łatwo poznać ze słów Maryi: «Synu, … oto ojciec Twój i ja żałośni szukaliśmy Cię». Pan Jezus odczuł tę boleść, wyjaśnił, dlaczego bez wiedzy swych opiekunów został w świątyni: «W tych rzeczach. Które są Ojca mego, potrzeba, żebym był». Choć Maryja i Józef nie zrozumieli całkowicie głębokiego znaczenia słów Chrystusa Pana, poznali jednak główny ich sens, że najważniejszą rzeczą w życiu jest spełnianie woli Bożej” (Sł. B. bp P. Gołębiowski).

Biskupie Piotrze, który odnajdywałeś radość w wypełnianiu woli Bożej, przyczyń się za nami!

Przez wstawiennictwo Sługi Bożego Bp. Piotra Gołębiowskiego pomódlmy się dziś w następujących intencjach:
- Dziękuję za każdą osobę, którą Pan Bóg stawia na mojej drodze… Proszę o błogosławieństwo dla tych, którzy zatrzymują się i pomagają mi dotrzeć do pracy i domu.
- Proszę o błogosławieństwo Boże w mojej rodzinie.
- O uzdrowienie taty z alkoholizmu.
- O potrzebne łaski dla Agnieszki.
- O miłosierdzie Boże dla pewnej osoby.
- O nawrócenie Czarka.
Panie Jezu Chryste, Najwyższy Pasterzu, Ty powołałeś Biskupa Piotra do służby kapłańskiej i wprowadziłeś go do grona następców Apostołów. Dziękujemy Ci za jego żarliwość o świętość i jedność Kościoła. Pomóż nam naśladować jego bezgraniczne zawierzenie, ofiarną służbę i synowskie oddanie Twojej Matce. Racz wynieść go na ołtarze, aby te cnoty zajaśniały dzisiejszemu Kościołowi i jego pasterzom.
Udziel nam, za jego przyczyną, zgodnie z Twoją wolą, tej łaski, o którą pokornie prosimy…

(Wiadomości o łaskach otrzymanych za wstawiennictwem Sługi Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego prosimy przesyłać na adres: Kuria Diecezji Radomskiej, ul. Malczewskiego 1, 26-600 Radom, postulator.radom@wp.pl)

W parafii u Świętego Proboszcza

Pobyt ks. Piotra Gołębiowskiego w Wiecznym Mieście powoli dobiegał końca. Nadszedł czas uwieńczenia studiów tytułami naukowymi. W 1925 r. obronił w Rzymie swój pierwszy doktorat – z filozofii. Później przygotowywał doktorat z teologii. Publiczna obrona odbyła się 18 czerwca 1928 r. – na zakończenie roku akademickiego, a obecny był na niej sam papież Pius XI. Wytypowanie ks. Piotra Gołębiowskiego, spośród kilku tysięcy studentów z różnych kontynentów, do zdawania egzaminu w tak uroczystej formie i w dodatku w obecności papieża, oznaczało bez wątpienia szczególne wyróżnienie i świadczyło dobitnie o nieprzeciętnych zdolnościach sandomierskiego księdza. Doktorat obronił z najwyższą oceną summa cum laude. Nowemu doktorowi wręczono złoty medal i rozsławiono jego nazwisko w przekazach wielu agencji informacyjnych. Polska Agencja Prasowa informowała o pierwszym Polaku, który na Uniwersytecie Gregoriańskim bronił doktorat w obecności Piusa XI. W czasie obrony gratulacje składał mu obecny wówczas w Rzymie abp Józef Teodorowicz, arcybiskup lwowski obrządku ormiańskiego. Zresztą gratulacje skierował on także pod adresem pasterza sandomierskiego, bp. Mariana Ryxa, winszując mu tak zdolnego księdza. Niedługo potem, bo 2 lipca, ks. Piotr Gołębiowski pożegnał Rzym i powrócił do swej diecezji. Wakacje spędził jeszcze w rodzinnym domu i pomagał duszpastersko w okolicznych parafiach. Potem przyszły nowe obowiązki, które ponownie związały go z Sandomierzem.
Bp Marian Ryx 7 września 1928 r. mianował ks. Piotra Gołębiowskiego wikariuszem w sandomierskiej katedrze. Pracował tam przy boku świątobliwego proboszcza, dziś bł. ks. Antoniego Rewery. Swego proboszcza znał już wcześniej, bo był on spowiednikiem alumnów w czasie studiów seminaryjnych Piotra Gołębiowskiego. Sława ks. Antoniego Rewery jako spowiednika rozchodziła się szeroko. Po latach spowiadał też, mimo zakazu ze strony gestapowców, współwięźniów osadzonych przez władze hitlerowskie wraz z nim w sandomierskim zamku. Proboszcz ks. Piotra Gołębiowskiego był człowiekiem wielkiej wiary. Kochał szczególnie modlitwę, a jego gorliwość duszpasterska zachwycała współczesnych mu. Poza tym był wielkim społecznikiem i człowiekiem wrażliwym na ludzką biedę. W czasie II wojny światowej, w marcu 1942 r., gestapowcy aresztowali ks. Antoniego Rewerę pod zarzutem czytania podziemnych polskich gazet. Nie wydał parafian, którzy przynosili mu te gazety, tłumacząc, iż mają do niego zaufanie, a on nie może ich zawieść. Na pytania współwięźniów o to, dlaczego się przyznał, odpowiadał, że nie mógł przecież kłamać.
Bez wątpienia bp Marian Ryx chciał, aby młody ksiądz, na którego rozwoju bardzo mu zależało, swe pierwsze kroki w posłudze duszpasterskiej stawiał pod okiem doświadczonego i świątobliwego proboszcza. Oprócz posługi wikariuszowskiej w katedrze doszły ks. Piotrowi Gołębiowskiemu obowiązki notariusza w kurii diecezjalnej. Zadania te wypełniał przez pierwszy rok po powrocie do Polski.

Boża Opatrzność stale nam towarzyszy. Sługa Boży bp Piotr Gołębiowski polecał: „Miejmy żywe odczucie obecności Bożej”. W chwili ciszy podziękujmy dobremu Bogu za Jego obecność przy nas.

Codziennie możesz przesłać ważne dla Ciebie intencje.
Będziemy razem polecać je Panu Bogu
za wstawiennictwem Sługi Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego.

Możesz wpisać je jako komentarze na www.bppiotr.pl 
lub przesłać je na adres: postulator.radom@wp.pl.


3 komentarze:

  1. Proszę o modlitwę w intencji nawrócenia przemiany serca i życia odcięcia korzeni zła zniewoleniem grzechem alkoholizmu kłamstwa oszustwa lenistwa zdrady w życiu męża Adama o światło ducha Świętego Bóg zapłać za modlitwę

    OdpowiedzUsuń
  2. Proszę o błogosławieństwo Boże w mojej rodzinie.

    OdpowiedzUsuń
  3. O Boze Błogosławieństwo i zdrowie orqz Dary Ducha Świętego dla Emilki Brusik z okazji jej 25 urodzin (urodziny są 7 pazdziernka to jest Poniedziałek )

    OdpowiedzUsuń