Piękno życia w obrazach – O tym jak Sługa Boży został złotym medalistą

Sarkofag Piusa XI w Grotach Watykańskich

O tym jak Sługa Boży został złotym medalistą


Piotr Gołębiowski, alumn sandomierskiego seminarium, w 1923 r. został skierowany na studia na Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie. Zamieszkał w Papieskim Kolegium Polskim, przy via dei Maroniti 22. W czasie wakacji w roku następnym otrzymał święcenia kapłańskie. Po wakacjach powrócił do Rzymu, by kontynuować studia.

Uniwersytet Gregoriański w Rzymie (obecna siedziba uczelni)

Okres nauki w Wiecznym Mieście uwieńczył dwoma doktoratami. Pierwszy obronił z filozofii w 1925 r. Publiczna obrona drugiego – z teologii, zasługuje na szczególną uwagę.

Piotr Gołębiowski jako student w Rzymie (Archiwum Diecezji Radomskiej)

Mieszkańcy Kolegium Polskiego w Rzymie z kard. Augustem Hlondem, Prymasem Polski (siedzący w środku) - 1928 r. W ostatnim rzędzie pierwszy z prawej ks. Piotr Gołębiowski (Archiwum Papieskiego Kolegium Polskiego w Rzymie)

Odbyła się ona 18 czerwca 1928 r., na zakończenie roku akademickiego. Uczelnia wytypowała wówczas jednego, bez wątpienia najlepszego studenta, by w tym dniu bronił swój doktorat. Przeżycia potęgował fakt, że gościem na tej uroczystości, a więc także na obronie, był Pius XI. Papież ten znał dobrze Polskę. Przed wyborem na Stolicę Piotrową był nuncjuszem w  Warszawie, a w tamtejszej archikatedrze otrzymał sakrę biskupią. Był również między innymi w Skarżysku, Ostrowcu Świętokrzyskim, Włostowie i Sandomierzu.
Wyróżnienie, jakie spotkało ks. Piotra Gołębiowskiego, było bez wątpienia niezwykle: spośród tysięcy studentów wybrano właśnie jego! Świadczyło to o jego wyjątkowych zdolnościach i pracowitości.
Obrona wypadła wspaniale! Oceniono ją jako „summa cum laude”, to znaczy z najwyższą pochwałą. Dodatkowo nowy doktor został odznaczony złotym medalem, a w przekazach agencji informacyjnych powtarzano o zdolnym Polaku, który jako pierwszy bronił swój doktorat w obecności papieża.




Dyplom doktorski ks. Piotra Gołębiowskiego (Archiwum Diecezji Radomskiej)

Na obronie obecny był abp Józef Teodorowicz, arcybiskup lwowski obrządku ormiańskiego. Przemawiając w czasie uroczystości składał gratulacje nowemu doktorowi i jego biskupowi, wobec którego wypowiadał słowa uznania za tak zdolnego księdza.

Ostatni podpis ks. Piotra Gołębiowskiego w Księdze celebracji Mszy świętych" w Papieskim Kolegium Polskim z 1928 r. (Archiwum Papieskiego Kolegium Polskiego w Rzymie)

Niespełna dwa tygodnie później, 1 lipca 1928 r. ks. Piotr Gołębiowski powrócił do Polski.

Zachęcamy, pomódl się o beatyfikację Sługi Bożego biskupa Piotra:
Panie Jezu Chryste, Najwyższy Pasterzu, Ty powołałeś Biskupa Piotra do służby kapłańskiej i wprowadziłeś go do grona następców Apostołów. Dziękujemy Ci za jego żarliwość o świętość i jedność Kościoła. Pomóż nam naśladować jego bezgraniczne zawierzenie, ofiarną służbę i synowskie oddanie Twojej Matce. Racz wynieść go na ołtarze, aby te cnoty zajaśniały dzisiejszemu Kościołowi i jego pasterzom.
Udziel nam, za jego przyczyną, zgodnie z Twoją wolą, tej łaski, o którą pokornie prosimy...
(Wiadomości o łaskach otrzymanych za wstawiennictwem Sł. B. bp. Piotra Gołębiowskiego prosimy przesyłać na adres: Kuria Diecezji Radomskiej, ul. Malczewskiego 1, 26-600 Radom; e-mail: postulator.radom@wp.pl).

Zobacz poprzednią część: Pełne szczęścia dni święceń i prymicji.

Bądź na bieżąco. Polub - prosimy - stronę
Sługi Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego na Facebooku:



Zapraszamy, zobacz też ostatnie posty:
1) Myśli na dziś (WEJDŹ).
2) Publikacje o Słudze Bożym: „Eksperyment” ukazuje wielkość postaci bp. Piotra Gołębiowskiego (WEJDŹ).
3) Wspólne drogi: Kard. S. Wyszyński i Bp P. Gołębiowski. Prymas: Bp Piotr Gołębiowski „to bardzo wartościowy i wierny sługa Kościoła świętego” (WEJDŹ).
4) Odczytując Ewangelię ze Sługą Bożym: Miłosierdzie Chrystusa Pana jest wzorem miłosierdzia chrześcijańskiego (WEJDŹ).
5) Sobotni promień słońca – nasza modlitwa do Matki Bożej w czasie epidemii koronawirusa (WEJDŹ).
6) Księga wdzięcznością pisana: Stajemy przy grobie świątobliwego biskupa Piotra (WEJDŹ).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz