Matka Boża Nieustającej Pomocy – Rzym
Krótkie
rozważanie:
„Słabe, bezradne dziecko, które stawia pierwsze kroki, potrzebuje czujnej i ustawicznej opieki matki. Dobra matka nie spuszcza oka z maleństwa, otacza je czułą troską, podtrzymuje, prowadzi. Trafnie ktoś powiedział, że wobec Pana Boga, my, ludzie, jesteśmy jak dzieci, które dopiero uczą się chodzić. Tak, jesteśmy słabi, niepewni, zatrwożeni. Tyle trosk nas przejmuje, tyle niepokojów dręczy, tyle niebezpieczeństw na nas czyha… Pomocy potrzeba nam, wiele pomocy! Kto nam jej udzieli? Jako odpowiedź na to dręczące pytanie niech nam posłużą słowa Psalmisty Pańskiego: „Podnosiłem oczy moje na góry, skąd mi przyjdzie pomoc. Pomoc moja od Pana, który stworzył niebo i ziemię” (Ps 120). Pan Najwyższy i Wszechmogący postanowił udzielać nam swej pomocy za pośrednictwem Najświętszej Maryi Panny, która pomiędzy innymi tytułami posiada również tę piękną wzruszającą nazwę Matki Nieustającej Pomocy. […] Matka Najświętsza rozporządza potęgą, dorównującą Jej dobroci. […] Na chwilę nie słabnie zajęcie się Maryi naszymi potrzebami i bolączkami. Bez przerwy zanosi za nami błagalne prośby do Wszechmocnego swego Syna. I nieustannie zstępuje z nieba pomoc Maryi do podtrzymania nas na drodze obowiązku, codziennego krzyża, Bożego nakazu. […] Z niezachwianą ufnością zbliżajmy się do królewskiego tronu Matki Nieustającej Pomocy. Gdy wszystko cię zawiedzie – Ona pomoże. Przedstawiajmy Jej codzienne nasze troski i potrzeby. Ale też nie wahajmy się powierzać Jej wielkich spraw”.Sługa Boży bp Piotr Gołębiowski
Wpatrując się w postać Matki gotowej
nieustannie pomagać, z tym większą ufnością polecajmy przez Jej wstawiennictwo
wszystkie nasze intencje: cierpienia, problemy, strapienia, wątpliwości… Ona
nas nigdy nie zostawi samych. Dlatego też stańmy przy Niej i z wdzięcznością
dzieci prośmy, by mówiła o nas swemu Synowi – Jezusowi Chrystusowi.
Odpowiadając na prośbę Ojca Świętego
Franciszka, który zachęcał nas do odmawiania w maju modlitwy różańcowej,
rozważmy teraz tajemnicę Zmartwychwstania Pana Jezusa.
„Ewangelia święta nic nie mówi, jak Maryja przeżywała dzień Zmartwychwstania. Nie widzimy Jej wśród niewiast spieszących do grobu z wonnościami. Nie ma Jej w Wieczerniku w gronie strwożonych Apostołów. Dawna tradycja głosi, że zaraz po zmartwychwstaniu Jezus podążył z wielkanocnym pozdrowieniem do Najświętszej Matki. Ukazanie się Chrystusa Pana Zmartwychwstałego Matce odpowiada dobroci Jego Najświętszego Serca. Radości Maryi w dniu Zmartwychwstania nie da się porównać z przeżyciami innych” (Sługa Boży bp Piotr Gołębiowski).Ojcze nasz…10 x Zdrowaś Maryjo…Chwała Ojcu…Święta Panno nad pannami, módl się za nami.Matko najmilsza,Panno łaskawa,Wspomożenie wiernych,Królowo Wyznawców,
Przez
wstawiennictwo Sługi Bożego Biskupa Piotra módlmy się dziś wspólnie w
następujących intencjach:
- Sługo
Boży, który tak wielką troską otaczałeś rodziny, ratuj rozpadające się
małżeństwo moich znajomych.
-
Bardzo proszę o modlitwę za mojego kuzyna Kacpra (17 lat). Od dwóch miesięcy
jest w szpitalu zakaźnym na koronawirusa.
-
W intencji wszystkich, którzy cierpią w sytuacji panującej epidemii. W intencji
chorych; tych, którzy opiekują się nimi; tych, którzy boją się o przyszłość. O
wieczne szczęście dla zmarłych w tym czasie.
-
W
intencji sytuacji, w której się znaleźliśmy wszyscy, by dobry Bóg czuwał nad
nami i chronił nas.
- Błagam o ratunek i o szybką pomoc w
bardzo trudnej dla mnie sytuacji oraz uzdrowienie i ulgę w ciężkiej chorobie, i
o łaskę dalszego życia. Już brak mi sił, już naprawdę nie wytrzymam tak dłużej…
Chyba tylko cud może mnie ocalić… Jezu, ufam Tobie! Jezu, Ty się tym zajmij.
Błagam, pomóż mi, bo nie widzę dla siebie nadziei ani ratunku… Przenajświętsza
Panienko, wstaw się za mną i ulituj się…
- Prosimy o modlitwę za naszego syna
Konrada. 22 kwietnia miał operację serca w Aninie. Do dziś jest pod
respiratorem. Nadal nie ma siły, żeby sam zaczął oddychać. Prosimy o zdrowie,
potrzebne łaski i siły. Konrad od zawsze jest człowiekiem głęboko wierzącym,
uczestniczy w każdej mszy świętej i praktykuje pierwsze piątki miesiąca.
Odmawia różaniec i to dzięki niemu daje nam przykład, jak mamy żyć po Bożemu.
Dziękujemy. Rodzice Konrada.
- O łaskę
wiary dla Cezarego, by wrócił do Pana Boga i Kościoła.
- Sługo Boży
Biskupie Piotrze, wyproś łaskę uzdrowienia dla Kasi, która walczy z chorobą
nowotworową.
- Matko
Boża, uproś mi miłosierdzie Boże… Niech Pan Bóg okaże mi swą łaskę.
Panie Jezu Chryste, Najwyższy Pasterzu, Ty powołałeś Biskupa Piotra do służby kapłańskiej i wprowadziłeś go do grona następców Apostołów. Dziękujemy Ci za jego żarliwość o świętość i jedność Kościoła. Pomóż nam naśladować jego bezgraniczne zawierzenie, ofiarną służbę i synowskie oddanie Twojej Matce. Racz wynieść go na ołtarze, aby te cnoty zajaśniały dzisiejszemu Kościołowi i jego pasterzom.
Udziel nam, za jego przyczyną, zgodnie z Twoją wolą, tej łaski, o którą pokornie prosimy...
(Wiadomości o łaskach otrzymanych za
wstawiennictwem Sł. B. bp. Piotra Gołębiowskiego prosimy przesyłać na adres:
Kuria Diecezji Radomskiej, ul. Malczewskiego 1, 26-600 Radom; e-mail: postulator.radom@wp.pl).
Intencje na każdy dzień można wpisać w
komentarzach na tej stronie (poniżej) lub przesłać na adres: postulator.radom@wp.pl.
Bądź na bieżąco. Polub - prosimy - stronę
Sługi Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego na Facebooku:
Powrót do
strony głównej - KLIKNIJ
Zapraszamy,
zobacz też ostatnie posty:
1) Majówka
ze Sługą Bożym – 4 V (WEJDŹ).
2)
Odpowiedzmy modlitwą na prośbę rodziców chorego Konrada (WEJDŹ).
5)
Odczytując Ewangelię ze Sługą Bożym: Chrystus, Dobry Pasterz, broni swe
owieczki przed wrogami (WEJDŹ).
7) Księga
wdzięcznością pisana: „Z pełnym zaufaniem w Twoje wstawiennictwo żarliwy
Pasterzu oddany rodzinom” (WEJDŹ).
13)
Publikacje o Słudze Bożym: „Znak pamięci i wdzięczności, wyraz hołdu, uznania i
szacunku dla Sługi Bożego” (WEJDŹ).
Błagam o ratunek i o szybką pomoc w bardzo trudnej dla mnie sytuacji oraz uzdrowienie i ulgę w ciężkiej chorobie i o łaskę dalszego życia. Już brak mi sił, już naprawdę nie wytrzymam tak dłużej... Chyba tylko cud może mnie ocalić...Jezu ufam Tobie Jezu ty się tym zajmij błagam pomóż mi bo nie widzę dla siebie nadziei ani ratunku...Przenajświętsza Panienko wstaw się za mną i ulituj się...
OdpowiedzUsuń