Piękno życia w obrazach – O tym, co nie umknęło kleryckiej uwadze

Wirydarz Wyższego Seminarium Duchownego w Sandomierzu

O tym, co nie umknęło kleryckiej uwadze


Ks. Piotr Gołębiowski jako wikariusz przy sandomierskiej katedrze pracował tylko rok. W 1929 r. musiał pożegnać się z tamtejszym wikariatem i objąć nowe obowiązki, gdyż 30 sierpnia tegoż roku biskup sandomierski Marian Ryx mianował go wykładowcą w Wyższym Seminarium Duchownym w Sandomierzu. Dwa dni potem, 1 września 1929 r., rektor ks. Adam Szymański, powitał go serdecznie na posiedzeniu sesji profesorskiej. 

Katedra w Sandomierzu - pierwsze miejsce posługi ks. Piotra Gołębiowskiego w stolicy diecezji

Tak więc po dziesięciu latach od rozpoczęcia swoich seminaryjnych studiów i po sześciu od wyjazdu do Rzymu, ks. Piotr Gołębiowski powrócił do znanego sobie dobrze sandomierskiego seminarium. Liczył wtedy zaledwie 27 lat. Zgodnie z wolą biskupa podjął wykłady z teologii moralnej fundamentalnej i specjalnej, jak też z apologetyki. Łącznie miał w tygodniu 15 godzin zajęć. Do tego doszły obowiązki opiekuna duchowego alumnów Niższego Seminarium Duchownego.

Bp Marian Ryx mianował ks. Piotra Gołębiowskiego wykładowcą w seminarium duchownym w Sandomierzu (Archiwum Sióstr Bernardynek w Świętej Katarzynie)

Praca profesorska ks. Piotra Gołębiowskiego w seminarium sandomierskim miała kilka etapów. Pierwszy, związany z funkcją wykładowcy, potem kolejny – łączący się z posługą ojca duchownego i wreszcie trzeci – po kilku latach pracy proboszczowskiej. 

Ks. Adam Szymański - rektor seminarium duchownego w Sandomierzu w latach 1918-1956 (Archiwum Sióstr Bernardynek w Świętej Katarzynie)

Ks. Piotr Gołębiowski przychodził punktualnie na wykłady – wraz z dźwiękiem dzwonka. Podobnie punktualnie kończył zajęcia. Wspominano, że promieniował pokorą, mądrością i dobrocią. Podobnie podkreślano, że w jego postawie nie można było dostrzec wyższości, z jaką traktowałby alumnów. Wchodził na aulę wykładową z uśmiechem i serdecznością na twarzy. Całą swoją postawą świadczył o prawdach głoszonych z profesorskiej katedry. Chętnie, z cierpliwością i z życzliwością udzielał rzetelnych odpowiedzi alumnom na wszelkie ich wątpliwości: czy to naukowe, czy duchowe. Często zdarzało się, że po zakończonym wykładzie alumni na korytarzu prosili ks. Piotra Gołębiowskiego o dalsze wyjaśnienia czy rozwiązanie trudnych zagadnień. 

Figura Chrystusa - Dobrego Pasterza na wirydarzu seminaryjnym w Sandomierzu

Nie umknęło kleryckiej uwadze, że ks. Piotr Gołębiowski przed wykładem i po jego zakończeniu wstępował do kaplicy. Tam modlił się na różańcu lub z brewiarza. Dostrzegali to i rozumieli, że prawdy głoszone na sali wykładowej były wcześniej przez niego dogłębnie przemodlone. W czasie jego wykładów na temat Eucharystii można było z łatwością odczuć, iż profesor autentycznie żył Eucharystią. Przykładem i słowem zachęcał swych studentów do modlitwy, jak też do kultu maryjnego. Otaczając zaś miłością papieża i Stolicę Apostolską, z szacunkiem i posłuszeństwem przyjmował dokumenty Kościoła. Bazował na nich przygotowując wykłady i odpowiadając na pytania i wątpliwości.
W czasie wykładów przekazywał solidną i zdrową wiedzę. Nie chwytał się jakichś nowinek, ale zawsze uczył zgodnie ze wskazaniami Kościoła. Ubogacał treści wykładowe przykładami wziętymi z życia, by głoszona wiedza miała dla słuchaczy – przyszłych duszpasterzy – podłoże duszpasterskie i praktyczne. Jednocześnie chciał przekazać studentom jak najwięcej treści, jak też przygotować ich do zastosowania zdobywanej wiedzy w praktyce. Stąd też ukazywał wiele praktycznych sytuacji, które mogliby napotkać przyszli duszpasterze. Dodatkowo pod koniec każdej części zagadnień podawał praktyczne rady, w jaki sposób uczyć dzieci i młodzież.

Ks. Piotr Gołębiowski w pierwszych latach kapłaństwa (Archiwum Diecezji Radomskiej)

W tamtych czasach brakowało jeszcze podręczników do teologii w języku polskim. Alumni zaś nie zawsze nadążali z notowaniem wykładów ks. Piotra Gołębiowskiego. Z kolei on sam, przeglądając ich notatki, dostrzegał braki i błędy. Na prośbę alumnów rozpoczął ręczne pisanie treści wykładów, co musiało zajmować mu bardzo wiele czasu. Teksty te następnie były przepisywane przez alumnów na maszynie, a potem powielane. Liczyły ponad 2 tysiące stron formatu A4. Stanowiły one solidnie opracowany skrypt czy wprost podręcznik teologii moralnej. Skrypty te docierały do wielu seminariów w Polsce, jak też na Katolicki Uniwersytet Lubelski. Cieszyły się tam zainteresowaniem i popularnością. Do dziś, poza tymi w formie powielonego druku, zachował się jedynie rękopis skryptu o Eucharystii.
Po latach wielu księży – dawnych studentów ks. Piotra Gołębiowskiego – wyrażało pod jego adresem wdzięczność za konkretne wskazówki, które okazywały się bardzo potrzebne w posłudze duszpasterskiej. Postawa wykładowcy i treść wykładów stanowiły z kolei zachętę do stałego pogłębiania wiedzy i samodzielnego studium.

Zachęcamy, pomódl się o beatyfikację Sługi Bożego biskupa Piotra:
Panie Jezu Chryste, Najwyższy Pasterzu, Ty powołałeś Biskupa Piotra do służby kapłańskiej i wprowadziłeś go do grona następców Apostołów. Dziękujemy Ci za jego żarliwość o świętość i jedność Kościoła. Pomóż nam naśladować jego bezgraniczne zawierzenie, ofiarną służbę i synowskie oddanie Twojej Matce. Racz wynieść go na ołtarze, aby te cnoty zajaśniały dzisiejszemu Kościołowi i jego pasterzom.

Udziel nam, za jego przyczyną, zgodnie z Twoją wolą, tej łaski, o którą pokornie prosimy...
(Wiadomości o łaskach otrzymanych za wstawiennictwem Sł. B. bp. Piotra Gołębiowskiego prosimy przesyłać na adres: Kuria Diecezji Radomskiej, ul. Malczewskiego 1, 26-600 Radom; e-mail: postulator.radom@wp.pl).

Zobacz poprzednią część: Święci wołają o Świętych!

Bądź na bieżąco. Polub - prosimy - stronę
Sługi Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego na Facebooku:



Zapraszamy, zobacz też ostatnie posty:
1) Myśli na dziś (WEJDŹ).
2) Moje spotkanie ze Sługą Bożym bp. Piotrem Gołębiowskim: Wspomnień czar…, czyli pamiętna wizytacja Sługi Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego w Zwoleniu (WEJDŹ).
3) Odczytując Ewangelię ze Sługą Bożym: O te dary na pierwszym miejscu wołać nam trzeba do Pana (WEJDŹ).
4) Sobotni promień słońca – nasza modlitwa do Matki Bożej (WEJDŹ).
5) Obchodziliśmy 118. urodziny Sługi Bożego – FILM (WEJDŹ).
6) Odczytując Ewangelię ze Sługą Bożym: Ożywiajmy w sobie wiarę w Najświętszy Sakrament (WEJDŹ).
7) 118 urodziny Sługi Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego (WEJDŹ).
8) Dzień IX Nowenny: Dźwigający krzyż w zjednoczeniu z Chrystusem (WEJDŹ).
9) Dzień VIII Nowenny: Świadczący miłosierdzie (WEJDŹ).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz