Zajrzyj we własne oczy!
Sługa
Boży bp Piotr Gołębiowski uczy:
„I do nas w pewnym stopniu odnoszą się słowa: «Szczęśliwe oczy, które widzą to, co wy widzicie»”. Wprawdzie nie widzimy Jezusa Chrystusa oczyma ciała, jak apostołowie, ale oglądamy Go oczyma ducha, za pomocą wiary. Wiemy bowiem i wyznajemy, że Jezus Chrystus, Zbawca świata, Bóg-Człowiek mieszka z nami utajony w Przen[ajświętszym] Sakramencie. W każdej chwili możemy z Nim obcować, rozmawiać, powierzać Mu swe smutki, radości, obawy i nadzieje, łączyć z Nim swe prace, modlitwy, ofiary” („Siewca Prawdy” 4(1934) nr 33, s. 2).
Pełne uwielbienia wołanie Chrystusa: „Wysławiam
Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i
roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom” ma dziś zagościć w naszych sercach i
ma stać się naszym aktem uwielbienia Boga za Jego niezmierzoną miłość. Przecież
u zarania dziejów, gdy człowiek – poprzez swe nieposłuszeństwo – odwrócił się
od Boga, Stwórca nie zostawił go samego sobie. Obiecał, że będzie
Niewiasta i będzie Jej Syn – Zbawiciel, który pojedna ludzi z Bogiem. „Wysławiam
Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi…”.
Wędrując po ziemskich drogach Chrystus
był widziany przez tysiące. Ludzie widzieli cuda, rozmnożenie chleba i
wskrzeszenie Łazarza. Widzieli… Przez czas ziemskiego życia Jezusa chyba
niektórym osoba Mistrza trochę spowszedniała, a inni nie dowierzali. Dyskretnie więc
Chrystus zwracał uwagę ludziom, że szczęśliwe są ich oczy, mogące oglądać Zbawiciela
świata.
Naszemu pokoleniu, po dwóch tysiącach
lat, nie jest dane spotykać Chrystusa wędrującego naszymi drogami. Ta wielka
miłość Boga, którą Chrystus dziś wysławia, znalazła jednak odbicie w każdych
czasach. Chrystus pozostał z nami w Eucharystii. „Oglądamy Go oczyma ducha, za
pomocą wiary”. W pierwszych dniach Adwentu warto wzbudzić w sobie pragnienie
życia w łasce uświęcającej, by móc przyjmować do serca Ciało i Krew Zbawiciela.
Poprzez Komunię świętą, to najintymniejsze spotkanie człowieka z Bogiem, możemy
mówić Mu o wszystkich naszych sprawach – tych radosnych i tych trudnych.
Wpatrując się w Boga obecnego w Najświętszym Sakramencie pomyślmy, że „szczęśliwe
są oczy, które widzą Boga”. Przejrzyj się w lustrze, spójrz we własne oczy! Czy
dziś są one szczęśliwe? Niech częste spotkania z Bogiem obecnym w Eucharystii prowadzą nas na
adwentowych ścieżkach w oczekiwaniu na Świętość.
Intencją
naszej dzisiejszej modlitwy uczyńmy prośbę za tych, którzy nie pragną Chleba
Eucharystycznego, którym Komunia święta jest obojętna. Przez wstawiennictwo
Sługi Bożego biskupa Piotra – Człowieka rozkochanego w Eucharystii – módlmy się
w ich intencjach.
Panie Jezu Chryste, Najwyższy Pasterzu, Ty powołałeś Biskupa Piotra do służby kapłańskiej i wprowadziłeś go do grona następców Apostołów. Dziękujemy Ci za jego żarliwość o świętość i jedność Kościoła. Pomóż nam naśladować jego bezgraniczne zawierzenie, ofiarną służbę i synowskie oddanie Twojej Matce. Racz wynieść go na ołtarze, aby te cnoty zajaśniały dzisiejszemu Kościołowi i jego pasterzom.
Udziel nam, za jego przyczyną, zgodnie
z Twoją wolą, tej łaski, o którą pokornie prosimy...
(Wiadomości
o łaskach otrzymanych za wstawiennictwem Sł. B. bp. Piotra Gołębiowskiego
prosimy przesyłać na adres: Kuria Diecezji Radomskiej, ul. Malczewskiego 1,
26-600 Radom; e-mail: postulator.radom@wp.pl)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz