Wędrówki drogami życia Sługi Bożego – 4-5 listopada 1980 r.

 

Ciebie Boga wysławiamy” na pogrzebie



Sługa Boży bp Piotr Gołębiowski zmarł 2 listopada 1980 r. w Nałęczowie, w czasie gdy udzielał Komunii świętej podczas Mszy świętej.
Uroczystości pogrzebowe odbyły się w Sandomierzu. Rozpoczęły się 4 listopada o godz. 16.00. Trumnę z ciałem Zmarłego przeniesiono z Domu Biskupiego do katedry.
Tam nieszporom i Mszy świętej przewodniczył bp Jan Gurda, wikariusz kapitulny diecezji kieleckiej. Uczestniczył w nich między innymi bp Edward Materski, biskup pomocniczy z Kielc. Homilię wygłosił sandomierski biskup pomocniczy Stanisław Sygnet.
Następnego dnia, 5 listopada, o godz. 11.00 rozpoczęła się uroczysta Msza święta pogrzebowa. Katedra sandomierska była wypełniona po brzegi. Przed ołtarzem ustawiono trumnę z ciałem Sługi Bożego. Przed Mszą świętą przy odkrytej trumnie modlili się liczni wierni, którzy dziękowali i żegnali swego Pasterza. Były wśród ich delegacje wielu parafii, a wśród nich duża grupa wiernych z Jedlińska – rodzinnej parafii Zmarłego, którzy przybyli wraz z miejscową orkiestrą.
Na pogrzeb nadesłał swój list Jan Paweł II. Z powodu pobytu w Rzymie nie mógł również uczestniczyć w tych uroczystościach kard. Stefan Wyszyński, Prymas Polski, który także przesłał swój telegram. Mszy świętej pogrzebowej, koncelebrowanej przez 28 biskupów, przewodniczył kard. Franciszek Macharski, metropolita krakowski. Homilię wygłosił bp Walenty Wójcik, a na zakończenie przemówił główny celebrans. W pogrzebie uczestniczyli przedstawiciele prawie wszystkich diecezji w Polsce, delegacje uczelni katolickich, generał ojców paulinów, opaci ojców cystersów, liczne delegacje zakonów męskich i żeńskich, i około 500 kapłanów. Trumnę z ciałem Zmarłego złożono w podziemiach katedry sandomierskiej.
Ks. prał. Jerzy Lewiński, autor sprawozdania z pogrzebu przypominał, że miesiąc wcześniej odbyły się w Sandomierzu uroczystości 1000-lecia miasta. Z powodu zakończenia peregrynacji obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze nie mogli w nich uczestniczyć biskupi polscy. Stąd też, jak pisał, „po niespełna miesiącu przybyli do Sandomierza Księża Biskupi, żeby dopełnić obchodu uroczystości wobec Zmarłego Pasterza Piotra i zamknąć chlubną kartę Tysiącletniego Sandomierza i ważną epokę w dziejach Diecezji”.
Właśnie z tamtych uroczystości pozostał wiszący na ogrodzeniu katedry duży napis: „Ciebie Boga wysławiamy”. Stał się on wyrazem uwielbienia Boga za Osobę Sługi Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego.
Nie sposób oprzeć się skojarzeniu, że tuż po śmierci św. Jana Pawła II, zebrani w jego pokoju, na znak uwielbienia Boga za życie Świętego Pasterza odśpiewali hymn „Ciebie Boga wysławiamy”…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz