W oczekiwaniu na Świętość - 19 XII



Możesz mówić, więc mów i działaj!



Ewangelia: Łk 1,5-25

Sługa Boży bp Piotr Gołębiowski uczy:
„Gdy Archanioł odpowiada, że według planów Bożych Maryja pocznie Syna w sposób cudowny, za sprawą Ducha Św[iętego], już Najśw[iętsza] Panna przestaje dociekać i wahać się. Mocno i głęboko wierzy, że Pan Bóg wzywa Ją do spełnienia jedynego w dziejach ludzkich zadania. Nie stawia żadnych warunków, nie żąda szczególnego znaku, jak tego wymagał Zachariasz w swym niedowierzaniu. Maryja jest najgłębiej przeświadczona, że «Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego» (Łk 1,37)” („Kółko Różańcowe" (1949) nr 40, s. 10).
Bóg przychodzi do Zachariasza, który pełni służbę przy ołtarzu Bożym. Bóg jest miłosierny. Wysłuchał próśb Zachariasza i jego żony Elżbiety. Obydwoje, mimo starości, mają zostać rodzicami. Dziecku mają dać na imię Jan – to znaczy „Jahwe okazał miłosierdzie, Jahwe jest łaskawy”. Zachariaszowi nie mieści się to wszystko w głowie! Żąda znaku, chce jakiegoś namacalnego dowodu. Bóg jednak, który wybrał rodzinę Elżbiety i Zachariasza, by w niej przyszedł na świat Poprzednik Chrystusa, oczekuje wiary i zaufania. Zachariasz więc będzie niemy do chwili spełnienia się zapowiedzi przekazanej przez Anioła.
Jakże inny obraz przedstawia scena Zwiastowania Maryi. Ona „nie stawia żadnych warunków, nie żąda szczególnego znaku”. Choć nie rozumie wszystkiego, to zdaje się na Mądrość Bożą i na Jego Miłość. Bóg przygotowuje w szczegółach moment przyjścia Chrystusa. Jednocześnie uczy nas właściwej postawy w chwili, gdy On – Bóg przemawia. Człowiek powinien Go słuchać bez wahania!
Ostatnie dni przed Bożym Narodzeniem powinny napełnić nas tym większym zapałem w szukaniu woli Bożej. Warto dziś, wspominając niedowiarstwo Zachariasza, odpowiedzieć Panu Bogu zaufaniem i posłuszeństwem Jego woli. Warto dziś pomyśleć, czego chciałby Bóg dziś ode mnie – może oczyszczenia serca, może poświęcenia Mu więcej czasu na modlitwie, może wyciągnięcia ręki w geście miłosierdzia wobec potrzebującego. Warto dziś zdobyć się na czyn miłosierdzia, w duchu posłuszeństwa głosowi Boga. Bądź dziś Bożym świadkiem, który swym życiem głosi „Pax et bonum” („Pokój i dobro”). Nie ukarał cię Pan Bóg brakiem głosu, więc mów i działaj. W oczekiwaniu na Świętość… 
 
Tak wiele wokół nas jest ludzi potrzebujących. Są wśród nich bezdomni i głodni – to nasi bracia i siostry, dzieci Boga – naszego Ojca. Przez wstawiennictwo Sługi Bożego bp Piotra Gołębiowskiego, dziś pomódlmy się za nich. Byli przecież w rodzinach i mieli domy z wieczerzą wigilijną… Pomódlmy się, by zaznali w tych dniach ciepła i ludzkiej życzliwości.
Panie Jezu Chryste, Najwyższy Pasterzu, Ty powołałeś Biskupa Piotra do służby kapłańskiej i wprowadziłeś go do grona następców Apostołów. Dziękujemy Ci za jego żarliwość o świętość i jedność Kościoła. Pomóż nam naśladować jego bezgraniczne zawierzenie, ofiarną służbę i synowskie oddanie Twojej Matce. Racz wynieść go na ołtarze, aby te cnoty zajaśniały dzisiejszemu Kościołowi i jego pasterzom.
Udziel nam, za jego przyczyną, zgodnie z Twoją wolą, tej łaski, o którą pokornie prosimy...

(Wiadomości o łaskach otrzymanych za wstawiennictwem Sł. B. bp. Piotra Gołębiowskiego prosimy przesyłać na adres: Kuria Diecezji Radomskiej, ul. Malczewskiego 1, 26-600 Radom; e-mail: postulator.radom@wp.pl).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz