17 października (poniedziałek)
Tajemnice radosne
I.
Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie
„Syn
Boży postanawiając stać się człowiekiem, miał prawo wybrać sobie matkę. Co
więcej, mógł ją wyposażyć w te dary i zalety, które chciał w niej widzieć. I z
tego prawa skorzystał. Pragnął mieć matkę niewinną, niepokalaną, najczystszą.
Dlatego spośród milionów niewiast wybrał sobie na matkę Przeczystą Dziewicę
Maryję” (Sł. B. bp P. Gołębiowski).
Biskupie Piotrze, który
z zapałem sławiłeś chwałę Maryi, przyczyń się za nami!
II.
Nawiedzenie świętej Elżbiety
„Hymn
uwielbienia, wypowiedziany po raz pierwszy w domu Zachariasza i Elżbiety, już
nigdy nie opuści Maryi. Matka Boża ponawiać go będzie w życiu codziennym: w
chwilach radości i bezmiernego cierpienia. Niepokalana uwielbia Stwórcę nie
tylko chwilowym porywem serca, ale i nieustannym czynem, uległością względem
woli Bożej” (Sł. B. bp P. Gołębiowski).
Biskupie Piotrze, który
nawet w trudnych doświadczeniach, na wzór Maryi, ufałeś i wielbiłeś
Miłosierdzie Boże, przyczyń się za nami!
III.
Narodzenie Jezusa
„Z
modlitwą dziękczynną Maryja nie rozstaje się nigdy. Zanosi ją przy żłóbku w
ubogiej grocie betlejemskiej w noc Bożego Narodzenia. Podziękowanie wyraża Ojcu
Niebieskiemu w codziennych modlitwach, które wraz z Chrystusem Panem i św.
Józefem praktykuje w zaciszu rodzinnego domu w Nazarecie” (Sł. B. bp P.
Gołębiowski).
Biskupie Piotrze, który
z miłością celebrowałeś tajemnicę przychodzenia Boga na świat w każdej Mszy
świętej, przyczyń się za nami!
IV.
Ofiarowanie Jezusa w świątyni
„Czterdziestego
dnia po narodzeniu Chrystusa Pana, Panna Maryja udaje się do Świątyni
Jerozolimskiej, aby dopełnić obrzędu ofiarowania Jezusa i własnego
oczyszczenia. Litera prawa nie obowiązywała Maryi, będącej Matką Syna Bożego,
Matką jedyną, wybraną, nienaruszoną w dziewictwie swoim. Maryja jednak
podejmuje trud pielgrzymowania do świątyni, gdzie składa przepisane ofiary,
modli się wspólnie z innymi, przyjmuje błogosławieństwo kapłańskie. Jakiż to
wspaniały wzór uległości woli Bożej, posłuszeństwa dla przepisów prawa,
żarliwości o chwałę Bożą, umiłowania wspólnej modlitwy!” (Sł. B. bp P.
Gołębiowski).
Biskupie Piotrze,
którego modlitwa zachwycała świadków Twych rozmów z Bogiem, przyczyń się za
nami!
V.
Odnalezienie Jezusa w świątyni
„Najświętsza
Maryja Panna najpełniej żyje Duchem Chrystusowym. W Niepokalanym swym Sercu
najwierniej odtwarza miłość Najświętszego Serca Jezusowego. Ona czuje się Matką
serdeczną i Opiekunką każdego dziecka. Z Jej natchnienia powstają w Kościele
świętym zakłady wychowawcze, sierocińce, przytułki dla opuszczonych,
nieszczęśliwych dzieci. Pod Jej wpływem rodzą się powołania zakonne, mające na
celu wychowanie w duchu Chrystusowym dzieci. Bywają wypadki, że Królowa niebios
zastępuje sierocie matkę ziemską” (Sł. B. bp P. Gołębiowski).
Biskupie Piotrze, który
– jak Maryja – spieszyłeś z pomocą wszystkim potrzebującym, przyczyń się za
nami!
Przez
wstawiennictwo Sługi Bożego Bp. Piotra Gołębiowskiego pomódlmy się dziś w
następujących intencjach:
- O łaskę zdrowia dla Ks. Prałata
Tadeusza Lizińczyka;
- Proszę o modlitwę nawrócenia
bliskich mi osób, o przymnożenie wiary, umiejętność przebaczania i dziękczynienia
za wyproszone łaski;
- O Boże błogosławieństwo, opiekę
Matki Najświętszej w 24. rocznicę ślubu dla Agnieszka i Rafała Szeligów oraz
ich czwórki dzieci;
- Proszę, Panie Boże, pomóż mi i
mężowi znaleźć właściwą drogę;
- Matko Różańca Świętego, weź pod
opiekę moją rodzinę i bliskich;
- Proszę o modlitwę za dusze w czyśćcu
cierpiące. Bóg zapłać;
- Ignaś urodził się szczęśliwie –
teraz czekają go operacje. Dlatego dziękujemy Dobremu Bogu i wstawiennictwu
Biskupa Piotra za szczęśliwe narodzenie Ignasia. Prosimy o uratowanie jego
serduszka w kilku operacjach, które go czekają. O silną wiarę dla rodziców i
wszystkich modlących się, i o dary Ducha Świętego dla lekarzy.
Panie
Jezu Chryste, Najwyższy Pasterzu, Ty powołałeś Biskupa Piotra do służby
kapłańskiej i wprowadziłeś go do grona następców Apostołów. Dziękujemy Ci za
jego żarliwość o świętość i jedność Kościoła. Pomóż nam naśladować jego
bezgraniczne zawierzenie, ofiarną służbę i synowskie oddanie Twojej Matce. Racz
wynieść go na ołtarze, aby te cnoty zajaśniały dzisiejszemu Kościołowi i jego
pasterzom.
Udziel
nam, za jego przyczyną, zgodnie z Twoją wolą, tej łaski, o którą pokornie
prosimy…
(Wiadomości o łaskach
otrzymanych za wstawiennictwem Sługi Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego prosimy
przesyłać na adres: Kuria Diecezji Radomskiej, ul. Malczewskiego 1, 26-600
Radom, postulator.radom@wp.pl)
Rektor w kościele
naznaczonym dziedzictwem Męczenników
Ks. Piotr Gołębiowski przystąpił do
odbudowy kościoła w Baćkowicach. Pieszo pokonywał trasę 50 km, udając się do Kielc,
by prosić o jakiś materiał na dach kościoła. Ostatecznie dane mu było naprawić
jedynie dach świątyni, bo już 23 lipca 1945 r. otrzymał nominację na rektora
kościoła Świętej Trójcy w centrum Radomia. Żegnano go w Baćkowicach jako
duszpasterza pełnego gorliwości i ofiarności, jako kapłana rozmodlonego i
adorującego codziennie Najświętszy Sakrament, jako ojca wychodzącego naprzeciw
ludzkim potrzebom, jako znakomitego kierownika sumień i człowieka godnego
zaufania.
Radomski kościół Świętej Trójcy miał szczęście
do wybitnych duszpasterzy, których historia związała z tym miejscem. W 1935 r.
rektorem tej świątyni został ks. Bolesław Strzelecki, a pięć lat później – ks.
Stefan Grelewski. Obydwaj zostali beatyfikowani 13 czerwca 1999 r. przez Jana
Pawła II w gronie 108 Męczenników czasów II wojny światowej. Po latach, ze
schodów tej świątyni błogosławił robotników radomskich ks. Roman Kotlarz,
proboszcz z Pelagowa, który zmarł na skutek wielokrotnego pobicia przez
„nieznanych sprawców” systemu komunistycznego.
W 1945 r. stanowisko rektora tej
świątyni objął ks. Piotr Gołębiowski. Podjął dziedzictwo swych poprzedników,
którzy oddali życie za wiarę. Męczeństwo wpisało się po latach i w jego
pasterską posługę. Radomski czas ks. Piotra Gołębiowskiego to przede wszystkim
gorliwa i systematyczna praca duszpasterska. Kościół Świętej Trójcy gromadził
dzieci i młodzież, jak też inteligencję Radomia. Dodatkowo rektor kościoła był
kapelanem więzienia usytuowanego w dawnych zabudowaniach klasztornych.
Spowiadał więc więźniów i przygotowywał ich na śmierć. Rozumiał też doskonale,
że w Polsce po II wojnie światowej, wobec rzeczywistości systemu
komunistycznego, potrzeba świadomych i odważnych katolików. Stąd też jednoczył
radomskie środowisko inteligenckie. Zorganizował dla nich specjalne nauki i
koła zainteresowań. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że odpowiadając na
życzenie uczestników, niektóre z wykładów odbywały się w języku francuskim czy
włoskim. Ponadto ks. Piotr Gołębiowski wygłaszał wiele konferencji dla
wiernych, wśród nich były te specjalistyczne dla kapłanów i sióstr zakonnych.
Owocem posługi ks. Piotra Gołębiowskiego było znaczne ożywienie tej świątyni,
usytuowanej w centrum miasta. Służył także słowem pisanym i publikowanym
następnie w „Kółku Różańcowym” czy we „Współczesnej Ambonie”. Nazwisko ks.
Piotra Gołębiowskiego było już wówczas znane w Polsce.
Sługa Boży bp Piotr
Gołębiowski mówił: „W godzinach wieczornych tych dni października ożywiać się
będą świątynie nasze. Pod przewodnictwem kapłana klęczącego na stopniach
ołtarza, składać będziemy u stóp niebiańskiej naszej Pani i Królowej wieniec
wspólnej różańcowej modlitwy”. Prośmy dziś, w ciszy, przed Bogiem, w intencji
prześladowanych chrześcijan na całym świecie.
Proszę o modlitwe za naszychwile znajomych którzy ucierpieli w wypadku.
OdpowiedzUsuńProszę o modlitwę za chorych z mojej rodziny i bliskich .Jezu ufam Tobie otocz opieka moja rodzine
OdpowiedzUsuńProszę Ciebie Jezu wskaż drogę mężowi by nie błądził
OdpowiedzUsuńProszę o modlitwę aby Bóg poblogoslawil nas zdrowym dzieckiem i o modlitwę za naszego aniołka-nasza córeczkę która odeszła do Pana parę godzin po narodzinach. Proszę też o modlitwę za nasze dzieci i rodzinę aby Bóg nam nieskończenie blogoslawil.
OdpowiedzUsuńO Boże błogosławieństwo i dary Ducha Świętego dla Angeliki i Pawła, w prowadzeniu Kręgu Rodzin Domowego Kościoła Światło-Życie.
OdpowiedzUsuńProszę o łaskę zdrowia oraz Błogosławieństwo dla naszych coreczek
OdpowiedzUsuń