18 października (wtorek)
Tajemnice bolesne
I.
Modlitwa Jezusa w Ogrójcu
„W
zjednoczeniu z Jezusem Zbawicielem zanośmy przed Oblicze Boże modlitwy
zadośćuczynienia za grzechy własne i bliźnich” (Sł. B. bp P. Gołębiowski).
Biskupie Piotrze, który
wierny byłeś żarliwej modlitwie, przyczyń się za nami!
II.
Biczowanie Jezusa
„Maryja
współczuje z cierpiącym Jezusem, jako najlepsza matka, miłująca swe dziecię,
które jest zarazem Synem Bożym. Boleje nad złością ludzi, którzy dopuścili się
straszliwej zbrodni bogobójstwa. Cierpi na myśl o niewdzięczności tych, którzy
w przyszłości zamkną swe dusze przed owocami Krwi Chrystusowej” (Sł. B. bp P.
Gołębiowski).
Biskupie Piotrze, który
z bólem przeżywałeś obojętność ludzi na dar miłości Boga, przyczyń się za nami!
III.
Cierniem ukoronowanie Jezusa
„Uświadamiamy
sobie ogrom cierpień, jakie przeżywał dla nas Jezus, Mąż Boleści. Wnikamy w
uczucia Jego Najświętszego Serca, wypełnionego po brzegi smutkiem, bólem,
goryczą. I stajemy wobec niepojętej tajemnicy miłości” (Sł. B. bp P.
Gołębiowski).
Biskupie Piotrze, który
swe cierpienia łączyłeś z cierpiącym Chrystusem, przyczyń się za nami!
IV.
Dźwiganie krzyża na Kalwarię
„Jezusa
– Maryja nosiła w swym przeczystym łonie. Karmiła mlekiem dziewiczych piersi.
Tuliła do swego Niepokalanego Serca. Obsypywała pieszczotami. Wychowywała w
zaciszu nazaretańskiego domu. Z Jezusem dzieliła radości i smutki. Towarzyszyła
Mu w drodze na Kalwarię. Brała udział w Jego męce. Głęboko, jak nikt inny,
przeżywała poniżenie i żałobę Wielkiego Piątku” (Sł. B. bp P. Gołębiowski).
Biskupie Piotrze, który
– na wzór Maryi – dzieliłeś z Chrystusem swe radości i smutki, przyczyń się za
nami!
V.
Ukrzyżowanie i śmierć Jezusa
„Maryja
najściślej zjednoczona z Jezusem trwa w odwiecznej nieprzyjaźni z szatanem i
odnosi nad nim zwycięstwo. Szczytem tego zwycięstwa jest ofiara złożona przez
Jezusa Chrystusa na krzyżu, przy bliskim i głębokim udziale Maryi, Matki
Bolesnej” (Sł. B. bp P. Gołębiowski).
Biskupie Piotrze, który
przez całe swe życie doświadczałeś pomocy Maryi – Matki Boga i ludzi, przyczyń
się za nami!
Przez
wstawiennictwo Sługi Bożego Bp. Piotra Gołębiowskiego pomódlmy się dziś w
następujących intencjach:
- O łaskę zdrowia dla Ks. Prałata
Tadeusza Lizińczyka;
- W intencji Łukasza Wlazłego – w dniu
imienin:
- Proszę o modlitwę za naszych
znajomych, którzy ucierpieli w wypadku;
- Proszę o modlitwę za chorych z mojej
rodziny i bliskich. Jezu, ufam Tobie. Otocz opieką moją rodzinę;
- Proszę Ciebie, Jezu, wskaż drogę
mężowi, by nie błądził;
- Proszę o modlitwę, aby Bóg
pobłogosławił nas zdrowym dzieckiem i o modlitwę za naszego aniołka-naszą
córeczkę, która odeszła do Pana parę godzin po narodzinach. Proszę też o
modlitwę za nasze dzieci i rodzinę, aby Bóg nam nieskończenie błogosławił;
- O Boże błogosławieństwo i dary Ducha
Świętego dla Angeliki i Pawła, w prowadzeniu Kręgu Rodzin Domowego Kościoła Ruchu
Światło-Życie;
- Proszę o łaskę zdrowia oraz błogosławieństwo
dla naszych córeczek.
Panie
Jezu Chryste, Najwyższy Pasterzu, Ty powołałeś Biskupa Piotra do służby
kapłańskiej i wprowadziłeś go do grona następców Apostołów. Dziękujemy Ci za
jego żarliwość o świętość i jedność Kościoła. Pomóż nam naśladować jego
bezgraniczne zawierzenie, ofiarną służbę i synowskie oddanie Twojej Matce. Racz
wynieść go na ołtarze, aby te cnoty zajaśniały dzisiejszemu Kościołowi i jego
pasterzom.
Udziel
nam, za jego przyczyną, zgodnie z Twoją wolą, tej łaski, o którą pokornie
prosimy…
(Wiadomości o łaskach
otrzymanych za wstawiennictwem Sługi Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego prosimy
przesyłać na adres: Kuria Diecezji Radomskiej, ul. Malczewskiego 1, 26-600
Radom, postulator.radom@wp.pl)
Proboszcz
i dziekan w Koprzywnicy
W kościele pod wezwaniem Świętej
Trójcy w Radomiu ks. Piotr Gołębiowski pracował niespełna dwa lata. Bp Jan
Kanty Lorek planował ten radomski kościół przekazać księżom jezuitom. 14
kwietnia 1947 r. mianował więc ks. Piotra Gołębiowskiego proboszczem koprzywnickim
i dziekanem tamtejszego dekanatu.
Tam znów – podobnie jak w Baćkowicach
– nie uszło uwadze ludzi, iż najpierw udał się do kościoła. W pamięci
domowników i najbliższych współpracowników ks. Piotra Gołębiowskiego pozostał
obraz proboszcza, który codziennie adorował Najświętszy Sakrament. Długoletni
organista w Koprzywnicy, Edward Gąsiorowski, scharakteryzował ks. Piotra
Gołębiowskiego jako „chodzącą świętość”. Żona organisty wspominała zaś, że
proboszcz często udawał się do kościoła i długo tam prywatnie się modlił.
Obejmując parafię bogatą w tradycje,
ze wszystkich sił podtrzymywał je i rozwijał. W dwa lata po przyjściu do
Koprzywnicy ks. Piotra Gołębiowskiego do Bractwa Różańcowego należało 1500
mężczyzn i 3000 kobiet, do Trzeciego Zakonu – 12 mężczyzn i 198 kobiet, do
Apostolstwa Modlitwy – 300 mężczyzn i 718 kobiet, Krucjata Eucharystyczna miała
90 członków, Milicja Niepokalanej – 120 młodzieńców, a przy ołtarzu posługiwało
50 ministrantów. Liczby mogą imponować, a trzeba raz jeszcze zaznaczyć, że
wskazują one stan parafii zaledwie po dwóch latach posługi ks. Piotra
Gołębiowskiego. Świadczą dobitnie o rozmachu pracy duszpasterskiej
koprzywnickiego proboszcza. Zachęcał on swych parafian do częstej Komunii
świętej. Powtarzał, że trzeba „być pełnym Jezusa, napełniać się duchem
Chrystusowym i z tej pełni użyczać drugim”. Tą prawdą żył na co dzień.
Korzystając zaś z bogactwa, jakie
stanowiła w parafii obecność obrazu Matki Bożej Różańcowej, zabiegał o
odnowienie istniejących w parafii tradycji różańcowych. W każdą sobotę
organizował po południu adorację związaną z nabożeństwem różańcowym. W
uroczystość Matki Bożej Różańcowej prowadził zaś procesję do pięciu ołtarzy.
Kaplica Matki Bożej była miejscem, gdzie gromadził młodzież męską i żeńską na
nabożeństwa stanowe. Zapał i gorliwość ks. Piotra Gołębiowskiego musiały
udzielać się parafianom. Inną grupą działającą w parafii była Milicja
Niepokalanej. Ideę jej założenia powzięto w czasie rekolekcji dla młodzieży
męskiej w 1947 r. Pierwszą grupę jej członków – liczącą 48 osób – proboszcz
przyjął uroczyście 8 grudnia tegoż roku. Każdemu z wstępujących nakładał na
szyję poświęcony medalik z przedstawieniem Niepokalanej i udzielał
indywidualnego błogosławieństwa. Dla młodych członków Milicji Niepokalanej było
to doniosłe przeżycie. To był jednak dopiero początek, który znajdował
wspaniałą kontynuację. Proboszcz bowiem w każdym miesiącu organizował spotkania
tej wspólnoty i uczył, jak najpiękniej czcić Matkę Bożą. Zrzeszeni w Milicji
Niepokalanej zorganizowali własny chór, który śpiewał w czasie Mszy świętych
dla młodzieży, jak też wystawiali w sali parafialnej przedstawienia, zazwyczaj
poświęcone o. Maksymilianowi Marii Kolbemu.
Wsłuchajmy się w słowa
Sługi Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego: „Za naszą miłość ku Niej, Serdeczna
Matka odwzajemni się pamięcią o nas w przyszłym, pozagrobowym życiu”. I przez
chwilę pomódlmy się w ciszy o wieczne szczęście dla zmarłych, a wśród nich dla śp.
ks. bp. Jana Chrapka 15. rocznicę jego śmierci.
Jezu Ufam Tobie i proszę pomóż Ty wiesz.Prosze o modlitwę za dusze w czyścu cierpiące .Bog zapłać
OdpowiedzUsuńProszę o zdrowie dla Kasi i bliskich
OdpowiedzUsuńPanie Jezu proszę popraw relacje w domu by wrocila milosc poszanowanie
OdpowiedzUsuńMatko Ukochana wez pod Swa opieke moja rodzine i bliskich i prowadz do Swojego Syna
OdpowiedzUsuńO łaskę życia wiecznego dla Ks. Prałata Stanisława Makarewicza - Postulatora Diecezjalnego procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożego Bp Piotra Gołębiowskiego.
OdpowiedzUsuń