Odczytując Ewangelię ze Sługą Bożym



Nie wyjmuj spod władzy Chrystusa Króla

żadnego odcinka życia swego


„Katolik powinien znać swojego Króla, kim jest, jakie nosi imię, jakimi odznacza się przymiotami. Królem naszym nie jest zwykły człowiek, choćby najbogatszy i najpotężniejszy. Królem naszym jest prawdziwy Syn Boży, który dla nas i dla naszego zbawienia stał się człowiekiem.
Ubogi, cichy, pokorny, podległy cierpieniom, ukrzyżowany, a jednocześnie nieomylny Nauczyciel prawdy, najwyższy Władca sumień, wiążący je swymi niezmiennymi prawami, Król chwały, który przyjdzie sądzić żywych i umarłych. Imię naszego Króla – Jezus, co znaczy Zbawiciel. Przypomina nam Ono najcenniejsze dobrodziejstwo, jakie Królowi naszemu zawdzięczamy: odkupienie dusz naszych z niewoli grzechu. Przymiotów umysłu i Serca Króla naszego nie zdołamy wyliczyć, ani pojąć. Król nasz jest Najmędrszy, Wszechmogący, Wszystkowiedzący, Najświętszy, Najsprawiedliwszy i Najmiłosierniejszy, pełen dobroci i wspaniałomyślności, Odwieczny i Nieskończonego Majestatu.
Katolik powinien słuchać swego Króla. Lichy ten sługa, który nie słucha pana swego. Zły ten syn, który nie chce słuchać rodziców swoich. A co sądzić o poddanym, który by nie chciał być posłuszny zwierzchnikowi swemu?
– Myśmy poddani Jezusa Chrystusa-Króla. On nam wydaje swe rozkazy. Do nas należy spełniać Jego wolę.
Słyszysz głos Chrystusa-Króla? Rozbrzmiewa ten głos w stanowczych nakazach sumienia, w 10-ciu przykazaniach Bożych, w poleceniach Kościoła św[iętego], w obowiązkach stanu. Nie wyjmuj spod władzy Chrystusa Króla żadnego odcinka życia swego. On niech niepodzielnie króluje w twym umyśle i sercu, w pracy i westchnieniu, w radości i smutku, w pożyciu małżeńskim, wychowaniu dzieci, w szkole, w handlu, w sądzie, w wojsku, nie tylko w kościele, lecz również w domu i na ulicy, na sali zebrań, w gazecie i książce, w narodzie i państwie. «Króluj nam, Chryste, zawsze i wszędzie»!
Katolik powinien kochać swego Króla. Zdarza się nieraz, że poddani wypełniają rozkazy swych władców z bojaźni przed nimi. Pochylają nisko swe głowy, a jednocześnie podnoszą bunt w sercach. Ziemski władca nie czyta w swych poddanych, jak w otwartej księdze, więc zadawala się zewnętrzną uległością. Nasz Król, Jezus Chrystus, patrzy na serca swych poddanych, serc naszych żąda i ma do tego prawo, bo On najpierw dał nam Serce Swoje.
Ma Chrystus Pan poddanych, którzy Go nienawidzą, ma obojętnych, ale ma również takich, którzy Go miłują aż do męczeństwa. Dzisiejsza ludzkość wydaje męczenników za Chrystusa-Króla nie tylko spośród dorosłych, ale i spomiędzy dzieci.”
Sł. B. Bp P. Gołębiowski
„Siewca Prawdy” 8(1938) nr 44, s. 2
20 XI 2016 r.

7 komentarzy:

  1. Chrystusie Królu weź pod opiekę moją rodzinę bliskich i prowadz nas do Siebie. Bóg zapłać

    OdpowiedzUsuń
  2. Jezu Chrystusie proszę o zdrowie dla Kasi oraz bliskich

    OdpowiedzUsuń
  3. Królu mój Jezu uleczyć moje ciało i duszę by nie bladzic

    OdpowiedzUsuń
  4. Jezu Chryste proszę uzdrowienia moją mamę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jezu nasz Królu opiekuj się nami...bądź wola Twoja

    OdpowiedzUsuń
  6. Panie, ukochany Zbawicielu daj nam większą wiarę, napełnij Duchem Swietym i daj aby nasze nowe zycie, które nam dałeś prowadziło prosto do Ciebie. Jezu chce Cie naśladować. Chwała Ci Panie, kocham Cie i błogosławię.

    OdpowiedzUsuń
  7. Panie Jezu króluj w życiu moim,mojego męża i moich dzieci.

    OdpowiedzUsuń