Matka Boża Bolesna – Jastrząb
Sługa
Boży Biskup Piotr uczył:
„Szlachetne dziecko zawsze kocha
matkę, ale w pewnych chwilach ujawnia tę miłość żywiej, czulej, goręcej.
Podobnie gorliwy czciciel Maryi: w maju, miesiącu wiosny, kwiecia, radosnego śpiewu
ptasząt, pragnie złożyć serdeczniejszy hołd uwielbienia swej Pani i Królowej.
Znane w ciągu wieków słowa modlitw, pieśni, hymnów maryjnych drgają w tym
miesiącu na ustach naszych świeżą nutą
synowskiego przywiązania do Matki Najświętszej. […] Syn Boga żywego
pragnął mieć matkę na ziemi. Wybrał pokorną Dziewicę z Nazaretu, by z Niej
wziąć ciało. I szczodrze obsypał swą Matkę przywilejami” („Kółko Różańcowe”
43(1952), s. 129).
„Jak całe życie Chrystusa Pana było
jednym krzyżem i męczeństwem, podobnie na całe życie Maryi padł cień krzyża i
blask męczeństwa, bo Maryi od Jezusa odłączyć niepodobna. Do szczytu Jej
cierpienia doszły tam, gdzie nastąpił szczyt ofiary Jezusa Chrystusa na
Kalwarii: «Stała obok krzyża Jezusowego Matka Jego» (J 19,25). Tam razem z
Jezusem składa wielką i świętą ofiarę z tego, co dla Niej najdroższe. Tam razem
z Jezusem zdobywa dla nas prawo do
wszystkich łask Bożych. Tam została ogłoszona przez Jezusa Matką wszystkich
ludzi: «Oto Matka twoja» (J 19,27)” („Kółko Różańcowe” 38(1947), s. 9).
„Kim jest Ta, która stoi pod krzyżem
Chrystusowym? – To Niepokalana Dziewica, o sercu niezmiernie wrażliwym na ból i
poniżenie. To Matka Jezusa, pełna dla Niego najczulszej, najgorętszej miłości.
To Matka Syna Bożego, oddana Mu bezgranicznie jako swemu Stwórcy i Najwyższemu
Panu. Pomyśl, co przeżywa Maryja pod krzyżem? – Te same katusze, które zalewają
bólem Najświętsze Serce Jezusowe. Żaden szczegół Męki Chrystusowej nie uchodzi
uwagi Maryi. Jak dotkliwie Ją boli niewdzięczność ludzi, tych, którzy
przybijają do krzyża ciało Chrystusowe i tych, którzy w każdym pokoleniu gardzą
Chrystusem Panem. I grzechy dzisiejszego pokolenia, jak ostry miecz, przeszyły
Niepokalane Serce Maryi. Pomyśl jeszcze, jak Maryja znosi te udręki duchowe?
Mężnie stoi obok krzyża Jezusowego. W Jej postawie nie znajdziesz ani śladu
ludzkiej rozpaczy, lub choćby zwątpienia. Matka Bolesna świadomie i z całą
uległością swej woli łączy własne cierpienia z ofiarą krzyża, ponawiając akt
całkowitego oddania się Najwyższemu Panu: «Oto ja służebnica Pańska, niech mi
się stanie według słowa twego». Jako najpokorniejsza służebnica i najmilsza
córa Boża wraz z Panem Jezusem i w zależności od Niego, zdobywa dla nas skarby
Boże, łaski niebiańskie. Jak Panu Jezusowi, podobnie Jego Matce Najświętszej
zawdzięczamy wszystko, co możemy zdziałać dla chwały Bożej, dla zbawienia duszy
własnej i dusz bliźnich naszych. Słusznie przeto obok Chrystusa Pana, Króla
boleści, czcimy Maryję, Pannę Najboleśniejszą” („Kółko Różańcowe” 39(1948), s.
233-234).
W Dniu Matki wspominamy ten dzień, gdy
Maryja pod krzyżem została ogłoszona Matką nas wszystkich. Dostrzegamy siebie w
tamtej biblijnej scenie. Z wdzięcznością wpatrujemy się w Chrystusa, który dał
nam Matkę. W tamtych dramatycznych chwilach Golgoty myślał o każdym z nas,
spojrzał na nas i zwrócił się do nas ze słowami tego wzruszającego testamentu
„Oto Matka twoja”. Umiłowany uczeń Pana, stojący obok Maryi pod krzyżem
Chrystusa, wziął Matkę do siebie. I to jest zadanie dla nas – na dziś i na
każdy dzień! Uczyńmy wszystko, by Matka Boża czuła się dobrze w domu naszych
serc! Niech w Dniu Matki nie zabraknie skierowania naszych myśli do Matki Boga
i ludzi. Wpatrując się w Jej piękne Oblicze z cudownego jastrzębskiego
wizerunku, z dziecięcą wdzięcznością wołajmy do Niej:
Zdrowaś
Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą,
błogosławionaś
Ty między niewiastami
i
błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus.
Święta
Maryjo, Matko Boża,
módl się za
nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej.
Amen.
Święta Maryjo, módl się za nami.
Matko Zbawiciela,
Przybytku Ducha Świętego,
Pocieszycielko strapionych,
Królowo rodziny,
„Módlmy się
wzajemnie za siebie o dar wytrwania w wierze świętej rzymskokatolickiej aż do końca
pielgrzymowania naszego na ziemi. Wyjednaj nam ten dar Maryjo, Dziewico
Wspomożycielko, Matko wiary naszej!” (Sł. B. bp Piotr Gołębiowski).
Przez wstawiennictwo Sługi Bożego Biskupa
Piotra módlmy się dziś wspólnie w następujących intencjach:
- Za nasze Mamy – dla żyjących o wszelkie potrzebne łaski,
a dla zmarłych o szczęście w Niebie.
- O łaskę zdrowia dla ks. Pawła.
- O zdrowie
dla ks. Marcina.
- O
uzdrowienie chorej pani Sabiny.
- Maryjo,
poproś Syna swego, aby moja była narzeczona Kinga wróciła do mnie i abyśmy
stworzyli piękną, Bożą, kochającą się Rodzinę. Z serca dziękuję. Michał.
- Maryjo,
proszę o szczęśliwe rozwiązanie dla Beaty i wszystkie potrzebne łaski. Biskupie
Piotrze wstawiaj się za nami. Jezu, ufam Tobie!
- Mateczko,
błagam o rozwiązanie mojego problemu, strzeż moją duszę i moją rodzinę. Tylko w
Tobie moja nadzieja. Nie zostawiaj mnie teraz…
- Mamuniu
Kochana, proszę za moje rodzeństwo wraz z rodzinami, za rodziców, o zdrowie
duszy i ciała, o dary Ducha Świętego, o dobrą pracę, o wiarę, nadzieję i
miłość, uzdrów nasze relacje w rodzinie. Błogosław nam i miej nas w swojej
opiece.
- O męstwo,
miłość, pracę, zdrowy kręgosłup i ciało.
- Mateczko,
błagam Cię o nawrócenie mojego syna z nałogów hazardu i narkotyków, by powrócił
do normalnego życia i miał wiarę w Ciebie, Matuchno… Tylko w Tobie, Mateńko,
nadzieja.
- Matuchno
Ukochana, uproś u swego Syna łaskę Nieba dla mojej Mamy Katarzyny i Teściowej
Zofii.
- Mamuniu
Kochana, dziękuję za wszystkie otrzymane łaski, proszę o zdrowie dla Pana
Zdziśka i jego rodziny, za Przemka, Patryka, Olę, Krzysia, Agnieszkę, Monikę,
Marcelka.
- Najświętsza
Matko Boska, miej w swojej opiece dziadka Henryka, proszę o łaski dla niego,
aby w chorobie miał ukojenie Twoje. Maryjo, Matko nasza, módl się za nim i
wszystkimi chorymi i cierpiącymi, a w godzinę śmierci bądź przy nich.
- Maryjo,
nasza Matko – Uzdrowienie chorych, prosimy za wstawiennictwem Sł. Bożego
Biskupa Piotra Gołębiowskiego o uzdrowienie Frania z MPD czterokończynowego,
aby mógł samodzielnie siedzieć, raczkować, chodzić.… „Wielbi dusza moja Pana i
raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy…”.
- Królowo
Niebieska, Niepokalana Maryjo, Pani Nieba i Ziemi, Najlepsza Matko, błagam o
Twoją pomoc i wstawiennictwo w mojej, bardzo trudnej sprawie i rozwiązanie
mojego problemu. W Tobie moja nadzieja. Proszę, Niepokalana Maryjo, wyproś u
Pana naszego Najwyższego, Najlepszego, Jedynego, Boga naszego Miłosiernego i
Umiłowanego pomoc dla mnie i mojej rodziny. Okryj nas swoim Niebiańskim
Płaszczem, przytul mocno do swojego Serca i prowadź do Pana. Biskupie Piotrze,
wstawiaj się za nami. Jezu ufam Tobie!!!!!!
- Matko
Najświętsza, proszę o Twoją pomoc i wstawiennictwo w mojej trudnej sprawie. Módl
się za mną i moimi najbliższymi. Biskupie Piotrze, wstawiaj się za nami. Jezu,
ufam Tobie!
- Mateczko,
proszę o uzdrowienie i opiekę nad całą moją rodziną.
- O Maryjo
Kochana, wybaw moją rodzinę od nałogów.
- Proszę Cię,
Matuchno moja, pomóż mi podjąć właściwą decyzję. Ty wiesz, w jakiej sprawie. Proszę
o zdrowie dla całej rodziny i szczęśliwe rozwiązanie dla córki.
- Maryjo,
wyproś u Syna swego, Jezusa Chrystusa, łaskę zdrowia dla mnie. Jezu, ufam
Tobie.
- Matko
Przenajświętsza, błagam o dar zdrowia dla mnie, a dla całej mojej rodziny o
pomyślność każdego dnia. Zawierzam Ci wszystkich moich najbliższych i mnie samą.
Ufam, że oddając sie Tobie w opiekę będzie nam bliżej do Boga.
- O Maryjo
Kochana, proszę Cię, żeby brat mój wytrwał w ośrodku dla uzależnionych od
alkoholu, żeby rodzice moi również zaprzestali nadużywania alkoholu. Proszę
Mateńko również o zdrowie dla całej rodziny i powrót wszystkich moich bliskich
do wiary.
- Matko
Boża, prowadź mnie, moją rodzinę i bliskich do Twojego Syna Jezusa Chrystusa,
proszę o zdrowie dla duszy i ciała, uzdrowienie relacji, wzajemną miłość,
przebaczenie, o pomnożenie w nas wiary, nadziei i miłości, o dary Ducha
Świętego, dobrą pracę, pomoc materialną, o porzucenie nałogów i uzależnień.
Matko Boża, miej nas w swojej opiece i błogosław nam, a wszystkim zmarłym
wypraszaj łaskę nieba.
- Dziękuję
Bogu za wszelkie otrzymane łaski i proszę Mateńkę o opiekę nad całą moją
rodziną, aby Pan Bóg był w naszej całej rodzinie na pierwszym miejscu.
- W naszych
własnych intencjach…
Panie Jezu Chryste, Najwyższy Pasterzu, Ty powołałeś
Biskupa Piotra do służby kapłańskiej i wprowadziłeś go do grona następców
Apostołów. Dziękujemy Ci za jego żarliwość o świętość i jedność Kościoła. Pomóż
nam naśladować jego bezgraniczne zawierzenie, ofiarną służbę i synowskie
oddanie Twojej Matce. Racz wynieść go na ołtarze, aby te cnoty zajaśniały
dzisiejszemu Kościołowi i jego pasterzom.
Udziel nam, za jego przyczyną, zgodnie z Twoją wolą, tej łaski, o którą
pokornie prosimy...
(Wiadomości o łaskach otrzymanych za wstawiennictwem Sł.
B. bp. Piotra Gołębiowskiego prosimy przesyłać na adres: Kuria Diecezji
Radomskiej, ul. Malczewskiego 1, 26-600 Radom, postulator.radom@wp.pl).
Intencje
można codziennie wpisywać w komentarzach na blogu (poniżej) lub przesyłać na
adres: postulator.radom@wp.pl .
Matko Boża daj zdrowie mojej mamie i długie i szczęśliwe życie!
OdpowiedzUsuńMatko Przenajświetrza proszę cię o zdrowie dla mnie i mojej rodziny
OdpowiedzUsuńMatko Przenajświetrza proszę cię o uzdrowienie mnie w intencji Ci wiadomej IO zdrowie dla moich dzieci i moje,Dziękuję Ci Matulko że jesteś ze mną ❤
OdpowiedzUsuńMamuniu Kochana dziękuję Bogu za Ciebie, dziękuję za wszystkie otrzymane łaski, Mamuniu Kocham Cię, proszę Cię chroń broń i ratuj nas. Polecam Tobie wszystkie mamy żyjące i zmarłe mamy.
OdpowiedzUsuńDziekuje.Matko Boza za Twoja matczyna opieke Upraszaj laski dla mojej rodziny
OdpowiedzUsuńDziękuję Tobie Matko Boża za wszystkie łaski uzyskane, dla mnie i moich najbliższych i proszę o dalsze łaski. Weź w opiekę naszą Ojczyznę, a szczególnie totalną opozycję polityczną!❤
OdpowiedzUsuńMatko Boża Maryjo kocham Cię. Dziękuję Ci za moje życie i moich najbliższych. Proszę Cię Matko Najświętsza o Twoją dalszą pomoc w moim życiu. Ty wiesz w jakiej sprawie. Proszę przytul mnie i moich najbliższych do Swego Świętego SERCA. Prowadź nas do CHRYSTUSA Naszego PANA, BOGA i ODKUPICIELA. Dziękuję za moją ukochaną Mamusię dziękuję CI za NIĄ każdego dnia.Proszę, daj JEJ dużo zdrówka i pozostaw nam Ją z nami jak najdłużej, tu na ziemi.
OdpowiedzUsuńMatko Boża Maryjo kocham Cię. Dziękuję Ci za moje życie i moich najbliższych. Proszę Cię Matko Najświętsza o Twoją dalszą pomoc w moim życiu. Ty wiesz w jakiej sprawie. Proszę przytul mnie i moich najbliższych do Swego Świętego SERCA. Prowadź nas do CHRYSTUSA Naszego PANA, BOGA i ODKUPICIELA. Dziękuję za moją ukochaną Mamusię dziękuję CI za NIĄ każdego dnia.Proszę, daj JEJ dużo zdrówka i pozostaw nam Ją z nami jak najdłużej, tu na ziemi.
OdpowiedzUsuńMateńko ukochana, dziękuję Ci za wszystkie otrzymane za Twoim wstawiennictwem łaski. Przymnóż nam wiary, wstaw się za duszami czyścowymi, wyproś nawrócenie dla moich bliskich, otocz nas opieką na codzień i pomagaj w potrzebach. Prowadź do Twojego Syna.
OdpowiedzUsuńMatko Nasza Ukochana prosze daj madrosc mojemu synowi i jego narzeczonej aby jak najszybciej uregulowali swoje sprawy -wzieli slub- i zyli zgodnie z Twoimi przykazaniami.Dziekuje za laske macierzynstwa i zdrowie meza ,dzieci wnukow i moje.Codxiennie czuje Twoja obecnosc Kocham Cie Matko Moja
OdpowiedzUsuńMatuchno Ukochana Ty z Jastrzębskiej Świątyni obdarz Swego sługę Ks. Prałata dr Alberta, który wzrastał w cieniu Twego oblicza, wszelkimi łaskami, płaszczem Twej opieki, aby czynił wszystko by Sługa Boży bp. Piotr Gołębiowski został wyniesiony na Ołtarze Kościoła.
OdpowiedzUsuńMateczko Boża proszę Cię o zdrowie dla mnie.
OdpowiedzUsuńO zdrowie dla całej rodziny wyjście z nałogu w rodzinie nawrócenie o zdrowie duchowe i fizyczne
OdpowiedzUsuńMateczko ukochana bardzo Cię proszę i dziękuję za wysłuchanie, daj zdrowie i potrzebne łaski mojej samotnie żyjacej daleko ode mnie mamie bardzo za nią tęsknie 🌸💗
OdpowiedzUsuńKochana Matenko dziekuje ze jestes.Prosze Cie o zdrowie dla mojej mamy ,zbawienie duszy dla mojego taty zdrowie dla moich dzieci.Daj siłe do pracy. Spraw bym wrociła szcześliwie do domu do mojej rodziny. Bym odnalazla Miłość.Kocham Cię��
OdpowiedzUsuńNajświętsza Maryjo, błagam i dar życia wiecznego w niebie dla mojego tatusia.
OdpowiedzUsuń