Odczytując Ewangelię ze Sługą Bożym



Wraz z Kościołem Świętym 

uwielbiajmy Trójcę Przenajświętszą


„Pierwszą niedzielę po Zielonych Świątkach poświęca Kościół czci Przenajświętszej Trójcy. Jest ta uroczystość jakby słońcem świąt całego roku. Jak planety i księżyc świecą blaskiem słonecznych promieni, podobnie uroczystości Świętych Pańskich, Najświętszej Maryi Panny, Jezusa Chrystusa są tylko promieniami uroczystości Przenajświętszej Trójcy. Dlaczego? Dlatego, że doskonałość Świętych, Najświętszej Maryi Panny i Boga-Człowieka w ludzkiej Jego naturze płynie z jedynego, a niewyczerpanego źródła wszelkiej doskonałości i świętości, którym jest Bóg – Trójca Święta. […]
Bóg żyje jako najczystszy Duch, żyje prawdą i miłością. Doskonale poznaje sam siebie, a owocem tego poznania jest Słowo, Syn Boży, «który jest jasnością chwały i wyrażeniem istoty Ojca». Pan Bóg żyje również miłością. Ojciec wpatrując się w Syna swego, miłuje Go i wzajemnie Syn miłuje Ojca. Owocem tej miłości jest Duch Święty, który od Ojca i Syna pochodzi, razem z Nimi odbiera wszelką cześć i chwałę.
Trzy Boskie Osoby żyją jednym życiem: jedną i tą samą prawdą, jedną miłością. Każda z Osób powiedzieć może do innej od siebie: «Wszystkie rzeczy moje są twoje, a twoje są moje». I ta wspólnota Osób Przenajświętszej Trójcy, to wzajemne poznawanie się i miłowanie stanowi niewypowiedziane szczęście Boga. Jedynie Bóg «sam w sobie i z siebie jest najszczęśliwszy», tylko On nie musi szukać niczego i nikogo poza sobą do własnego uszczęśliwienia.
Najczystszą powodując się miłością, raczył Pan Bóg do udziału w swym szczęściu powołać człowieka. Któż to pojąć zdoła? Oglądanie i miłość Trzech Boskich Osób – ma stanowić twe szczęście, człowiecze, któryś jest stworzeniem, prochem, nicością przed Najwyższym Panem. Jaki straszny błąd popełnia człowiek, jaką wzgardę okazuje Bogu, jaką krzywdę wyrządza sobie, gdy w pogoni za szczęściem pomija Boga, lub co gorsza sprzeciwia się Bogu! Nic dziwnego, że tak postępując nie spotka się człowiek ze szczęściem, lecz z niepokojem i goryczą w sercu.
Dusza człowieka tak jest wielka w wymaganiach swego rozumu i serca, że jej nic nasycić nie zdoła, tylko Bóg. W Bogu przeto szukajmy szczęścia swego! Możemy po części znaleźć je na ziemi w czystym sumieniu. «Ten się prawdziwie weseli, kto ma w sobie świadectwo dobrego sumienia».
Do Boga – Trójcy Świętej wyrywajmy się wszystkimi potęgami duszy: myślą przez poznawanie Go w świetle rozumu i wiary; sercem – przez ukochanie Go ponad wszystko; czynem – przez naśladowanie Jego doskonałości.
Wraz z Kościołem Świętym uwielbiajmy Trójcę Przenajświętszą. Kościół każdą swą czynność rozpoczyna znakiem krzyża i słowami: «W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego», w każdej modlitwie zwraca się do Trzech Boskich Osób, każdy psalm i hymn kończy uwielbieniem Boga – Trójcy. Uwielbiając Trójcę Świętą na ziemi, oglądać Ją będziemy w niebie i śpiewać nieustannie: Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu”.
Sł. B. Bp P. Gołębiowski
„Siewca Prawdy” 2(1932) nr 21, s. 2
16 VI 2019 r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz