7 października (piątek)
Tajemnice bolesne
I.
Modlitwa Jezusa w Ogrójcu
„I
nasze serca łakną pokoju, radości, wewnętrznego zadowolenia. Czym zaspokoimy tę
głęboką tęsknotę? Rzecz pewna, że prawdziwej radości nie osiągniemy przez schlebianie
zmysłom, niskim pożądaniom. Zdobędziemy ją natomiast na drodze osobistego
wyrzeczenia się i ofiary. Codzienne doświadczenie stwierdza, że największym
ciężarem obarczamy się wówczas, gdy usiłujemy uciec przed obowiązkiem, krzyżem,
przed ofiarą” (Sł. B. bp P. Gołębiowski).
Biskupie Piotrze, który
zawsze szukałeś woli Bożej i wypełniałeś ją, przyczyń się za nami!
II.
Biczowanie Jezusa
„Może
uginasz się pod brzemieniem codziennego obowiązku? Może uskarżasz się, że ci
ciężko, smutno w życiu? Może wzdrygasz się przed ofiarą, jakiej Pan Bóg
wyraźnie od ciebie żąda? Może nie widzisz dla siebie ostoi ratunku? – Pomyśl o
nieskończonej mocy Chrystusowej ofiary” (Sł. B. bp P. Gołębiowski).
Biskupie Piotrze, który
z cierpliwością – na wzór Zbawiciela – znosiłeś szykany i obelgi, przyczyń się
za nami!
III.
Cierniem ukoronowanie Jezusa
„Za
cenę Przenajdroższej Krwi Pan Jezus przywrócił nam utracone prawa do nieba, a w
Kościele swym świętym zostawił bogactwo wysłużonych darów, abyśmy z nich
korzystając, życie wieczne mieli i obficie je mieli” (Sł. B. bp P.
Gołębiowski).
Biskupie Piotrze,
którego nazywano biskupem w „cierniowej mitrze”, przyczyń się za nami!
IV.
Dźwiganie krzyża na Kalwarię
„Królem
naszym nie jest zwykły człowiek, choćby najbogatszy i najpotężniejszy. Królem
naszym jest prawdziwy Syn Boży, który dla nas i dla naszego zbawienia stał się
człowiekiem. Ubogi, cichy, pokorny, podległy cierpieniom, ukrzyżowany, a
jednocześnie nieomylny Nauczyciel prawdy, najwyższy Władca sumień, wiążący je
ze swymi niezmiennymi prawami. Król chwały, który przyjdzie sądzić żywych i
umarłych. Imię naszego Króla – Jezus, co znaczy Zbawiciel” (Sł. B. bp P.
Gołębiowski).
Biskupie Piotrze, który
naśladowałeś Zbawiciela w pokornym dźwiganiu krzyża, przyczyń się za nami!
V.
Ukrzyżowanie i śmierć Jezusa
„W
ostatnich chwilach ziemskiego życia Jezusa znów widzimy przy Nim Maryję. Stoi
na Kalwarii, tuż obok Krzyża jako Matka Bolesna. Słyszy każdy jęk zbolałej
duszy i udręczonego Serca Jezusa. Bierze udział w Jego Najświętszej Ofierze. I
tam uroczyście zostaje oddana za Matkę wszystkich, za których umierał Pan
Jezus. «Oto Matka twoja» – te słowa wypowiedziane konającymi ustami Jezusa
zamykają ewangeliczną naukę o Maryi i stanowią silny akord, który nigdy nie
milknie w sercach wierzących” (Sł. B. bp P. Gołębiowski).
Biskupie Piotrze, który
przez całe swe życie stałeś wiernie obok Maryi pod krzyżem Chrystusa, przyczyń
się za nami!
Przez
wstawiennictwo Sługi Bożego Bp. Piotra Gołębiowskiego pomódlmy się dziś w
następujących intencjach:
- W intencji Ks. Kan. Szymona Muchy, krajowego
moderatora Stowarzyszenia „Żywy Różaniec” i reaktora naczelnego miesięcznika „Różaniec”;
- O pomoc w walce z pokusami tego
świata;
- Proszę o Twe wstawiennictwo u Pana
Boga za moją rodzinę i bliskich, by nie błądzić;
- O łaskę zdrowia, Boże
błogosławieństwo i opiekę Matki Najświętszej do pracy na Ukrainie dla Siostry
Anny Lis z FDC.
- O łaskę zdrowia dla Ks. Prałata
Tadeusza Lizińczyka;
- Proszę o modlitwę w intencji mojego
jeszcze nienarodzonego synka u którego jest podejrzenie wady układu
pokarmowego. Jestem w 30 tygodniu ciąży. Sama jestem również przewlekłe chora;
- Proszę o modlitwę za mojego męża
Piotrka, który zginął 10 sierpnia 2016 r. w tragicznym wypadku pod Kielcami.
Miał 36 lat;
- O łaskę zdrowia dla mojej córki i
dla mnie oraz reszty mojej rodziny;
- O siłę do pokonania problemów i „wyjście”
z kłopotów finansowych;
- Polecam modlitwom rodziny
Moszczyńskich, Miłaszewicz, Widziewicz, Sowińskich, Mikuczyńskich, Martę i
Patryka, Chirkowskich, Asię i Maćka, rodzeństwo wraz z rodzinami, chrześniaków
wraz z rodzinami, rodziców chrzestnych, siebie, Kościół, Ojca Świętego,
duchowieństwo, cały lud odkupiony, Ojczyznę, rządzących krajem, dziecko
poczęte, które duchowo adoptowałam wraz z rodziną o wszelkie łaski i
Błogosławieństwo Matki Bożej, o zdrowie i opiekę Matki Bożej, Opatrzność Bożą i
Łaskę Bożą, o opiekę Matki Bożej, pomyślne rozwiązanie trudnych
spraw, dobrą pracę, porzucenie nałogów i uzależnień, Opatrzność Bożą,
Łaskę Bożą, pomoc materialną, zdrowie dla duszy i ciała, o pokój serca, radość
i miłość, o szczęśliwe i dobre rozwiązanie dla Agnieszki i Karoliny, Mirki,
Marzeny, wszystkie Matki, rodziny i dzieci poczęte i nienarodzone. O Boże
Miłosierdzie dla nas i całego świata. Bożemu Miłosierdziu powierzam śp.
zmarłych: Jadwigę i Czesława, Alicję, Izabelę, Romana, Stanisławę,
Franciszka, Stanisławę, Józefa, Zofię, Mirosława, Piotra, naszych przodków z
rodzin, Sędrowskich, Moszczyńskich, Widziewicz, Miłaszewicz, Sowinskich,
Mikuczyńskich, Osieckich, Brakonieckich, Godlewskich, Pliszków, Opalach, za
Pawła, Adama, Anię Irka, Elę, Jarka, Mariusza, Małgosię i wszystkie dusze
w czyśćcu cierpiące.
Panie
Jezu Chryste, Najwyższy Pasterzu, Ty powołałeś Biskupa Piotra do służby
kapłańskiej i wprowadziłeś go do grona następców Apostołów. Dziękujemy Ci za
jego żarliwość o świętość i jedność Kościoła. Pomóż nam naśladować jego
bezgraniczne zawierzenie, ofiarną służbę i synowskie oddanie Twojej Matce. Racz
wynieść go na ołtarze, aby te cnoty zajaśniały dzisiejszemu Kościołowi i jego
pasterzom.
Udziel
nam, za jego przyczyną, zgodnie z Twoją wolą, tej łaski, o którą pokornie
prosimy…
(Wiadomości o łaskach
otrzymanych za wstawiennictwem Sługi Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego prosimy
przesyłać na adres: Kuria Diecezji Radomskiej, ul. Malczewskiego 1, 26-600
Radom, postulator.radom@wp.pl)
Jest
taka wada, z której człowiek codziennie się poprawia…
Nominacja na wykładowcę w seminarium,
którą ks. Piotr Gołębiowski otrzymał w roku 1929, mogła dawać perspektywę
dłuższej pracy i nadzieję pewnej stabilizacji. Stanęły przed nim jednak nowe
wyzwania. Bp Paweł Kubicki mianował go bowiem ojcem duchownym alumnów
sandomierskiego seminarium. To bardzo odpowiedzialna posługa – pomaga on kandydatom
do kapłaństwa rozeznawać drogi powołania i kształtuje sumienia przyszłych
kapłanów. Jest to więc ważna, odpowiedzialna i z pewnością niełatwa posługa. Dla
ks. Piotra Gołębiowskiego ta nominacja była zupełnym zaskoczeniem. Po latach
wspominał, iż bronił się przed nią. Tłumaczył się młodym wiekiem, liczył
przecież zaledwie 28 lat. Na taki argument biskup odpowiedział tylko: „Z tej
wady będziesz się codziennie poprawiał”. 30 sierpnia 1930 r. ks. Piotr
Gołębiowski otrzymał nominację.
Rozumiał on doskonale
odpowiedzialność, którą złożono na jego barki. Znał dobrze przykład ojca
duchownego ze swoich kleryckich lat. Szukał także i innych wskazówek, by –
jeśli można tak powiedzieć – wypracować swój model bycia ojcem duchownym,
korzystając oczywiście z bogactwa doświadczenia innych. Stąd też nawiązał żywe
i serdeczne relacje ze swoim bezpośrednim poprzednikiem, jak też udawał się do
znanych w tamtym czasie ojców duchownych polskich seminariów diecezjalnych i
zakonnych. Pytał ich o radę i wytyczne. Poza tym stopniowo zyskiwał własne
doświadczenia, nieraz związane z próbami i ofiarami. Zależało mu przede
wszystkim na rozwijaniu w wychowankach daru powołania. Służyło temu korzystanie
z sakramentów świętych, uczestnictwo w nabożeństwach i ćwiczeniach duchownych,
systematyczna modlitwa, medytacja i praktykowanie cnót kapłańskich.
Nie były to jednak jeszcze wszystkie
nowe zajęcia, jakie miał podjąć. Został również prefektem Szkoły Rolniczej w
Mokoszynie. Biskupowi bardzo zależało także na tym odcinku posługi
katechetycznej, gdyż – jak tłumaczył – absolwentki tej szkoły stanowić będą
elitę polskiej wsi. Ks. Piotr Gołębiowski podejmował tam pracę katechetyczną do
1934 r. Żywo też angażował się w pisanie do prasy katolickiej.
Wspomnieć warto tu jeszcze o drobnym,
choć – w perspektywie życia Sługi Bożego – ważnym wydarzeniu. W tamtym okresie,
w 1935 r., udał się w czasie wakacji z posługą duszpasterską do Polaków w
Jugosławii. Wracając odwiedził Rzym, a stamtąd przywiózł do Sandomierza
specjalne błogosławieństwo papieża Piusa XI dla seminarium. Ta wizyta w Wiecznym Mieście musiała ks. Piotrowi
Gołębiowskiemu wystarczyć na długo, bo aż na 38 lat…
Pisał
Sługa Boży bp Piotr Gołębiowski: „W dniach październikowych szczególnie piękny
obraz stworzą synowie i córy Kościoła świętego, gdy skupieni w mrocznych
świątyniach o wieczornej porze pod przewodnictwem kapłana składać będą przy
Sercu Niepokalanej Matki wieńce różańcowej modlitwy”. Pomódlmy się dzisiaj w
chwili ciszy za wszystkich Czcicieli Różańca świętego i za członków Kół Żywego
Różańca.
Matko Rozancowa pomoz nam Ty wiesz niech sie stanie Twoja wola
OdpowiedzUsuńMatko Różańcowa weź pod opiekę moja rodzine Ty wiesz i wskaż wlasciwa droge.Bog zapłać
OdpowiedzUsuńKrólowo Różańca Świętego dziękuję za otrzymane łaski i proszę o łaskę nawrócenia mojej Matki, Ojca i Syna.
OdpowiedzUsuńNajlepsza Matko uproś u Swego Syna łaskę przebywania w królestwie niebieskim dla mojej Mamy oraz jej Siostry byłych Członkiń Kół Żywego Różańca.
OdpowiedzUsuńO łaskę zdrowia dla ks.Marcelego Prawicy.
OdpowiedzUsuń